Magia
Powiedz, czy ci czarów jeszcze starczy,
abym był pod kloszem twoich myśli,
i zanurzał się wciąż w nurcie wartkim,
w tej miłości, którą los mi wyśnił.
Abym wiosnę mógł w ramiona chwytać
i w brzezinie pić z rozkoszy lata.
Bym przeglądał życie w chabrach żyta,
a po nocach, świty z tobą splatał.
A gdy jesień zwiąże szczęścia nici,
czy potrafisz utkać babie lato?
Wtedy w zimę wlecimy półcisi,
odurzeni jej tajemną magią.
Komentarze (90)
Ladnie wprost strofy magiczne.:)
Bardzo mi sie podoba wiersz.
Pozdrawiam, milego reszty dnia.
mmm ale ładnie :)
WOJTER,
dzięki za miłe odwiedziny i komentarz.
Pozdrawiam :-)
ciepło, romantycznie, zmysłowo
Ziu-ka, to miłe z twojej strony.
Pozdrawiam :)
Wpadłam by jeszcze raz przeczytać. Miłego wieczoru.
Zosiak, Marcepani, Oksani,
dzięki za poczytanie.
Pozdrawiam :-)
Bardzo zmysłowy i ciepły wiersz, podoba mi się.
Dziękując pięknie za odwiedziny pozdrawiam
serdecznie:-)
ach jak pięknie :)
Romantycznie, ładnie :)
:)
Andreas,
splącze,splecie... to nie to samo ale zwiąże będzie
ok.
Joalago,
dzięki za poczytanie.
Pozdrawiam :-)
Romantycznie i tajemniczo. Pozdrawiam
Ładnie.
Warto by zmienić w przedostatniej albo w ostatniej
zwrotce czasownik "splatać",bo powtarza się
dwukrotnie.
Może-"a gdy jesień zwinie szczęścia nici" lub inaczej.
Pozdro.
Anna52, Tańcząca z wiatrem, Eliza, ZOLEANDER,
dzięki za odwiedziny i poczytanie.
Miłego wieczoru :-)