Magia świętej nocy...
W ten magiczny wieczór
niespodziewanie się zjawiła
tuż za pierwszą gwiazdą...
Drżąc delikatnie
boso po śniegu stąpała
-nie płakała
Zapraszając ją do domu
nie tyko drzwi otworzyłam.
Może opłatkiem się dzieląc
na zawsze jej życie zmieniłam.
Talerz czekał jak mama uczyła...
Siedzę w oknie zadumana.
Wzrokiem odprowadzam
małą, biedną dziewczynkę.
Odchodzi w noc trzymając
starszego pana za rękę...
Rozpływają się w mroku,
aleja też już w bieli utonęła
Śnieg sypie się spod pióra
na taflę topniejącego serca
Zasypiam szczęśliwa
ściskając w dłoni pudełeczko zapałek...
...Może Pan Andersen od nowa napisze swoją
baśń...
Komentarze (29)
Dziękuję serdecznie za komentarze...Pozdrawiam:)
Cudowne Basine Andersena, i Twój wiersz,pozdrawiam
:)
Basnie Andersena inspirują...
Pozdrawiam serdecznie:)
Wzruszający obrazek :)
Dziekuję, że mnie odwiedziłeś Wojtasku:) Właśnie na to
chciałam zwrócić uwagę...u mnie w domu zawsze stoi na
stole jedno dodatkowe nakrycie...zaprośmy na Wigilię
chociażby samotnego sąsiada/sąsiadkę- ile radości im
możemy sprawić- a dobro jest darmowe...Pozdrawiam:)
Dziekuję, że mnie odwiedziłeś Wojtasku:) Właśnie na to
chciałam zwrócić uwagę...u mnie w domu zawsze stoi na
stole jedno dodatkowe nakrycie...zaprośmy na Wigilię
chociażby samotnego sąsiada/sąsiadkę- ile radości im
możemy sprawić- a dobro jest darmowe...Pozdrawiam:)
Cześć maya7616 spodobała mi się Twoja interpretacja
bajki Andersena ja sam kiedyś też odważyłem się
napisać o takiej dziewczynce i chociaż wydarzenie było
rzeczywistością opisałem kierując się właśnie tą samą
bajką.Ta przedświąteczna pora wytwarza w
podświadomości uwagę na biedę zwłaszcza kiedy dotyka
dzieci.Bo chociaż święta są wesołe,kolorowe dla
niektórych dzieci zawsze są szare i głodne.I właśnie
my społeczeństwo powinniśmy zadbać by te biedne dzieci
choć ten jeden wigilijny wieczór były syte i
wesołe.Przepraszam,że się rozpisałem - pozdrawiam W.
Stokrotko,Teresko bardzo dziękuję za Wasz wkład, cenię
sobie to dlatego zawsze jeśli będziecie miały jakieś
sugestie piszcie śmiało- nie jestem pieniaczem, nie
obrażam się- uczę się dopiero...Barbaro bardzo Ci
dziękuje za ciepłe słowa. Pozdrawiam cieplutko:)
*niemniej!
Wzruszający wiersz! Zamyśliłam się...
Jestem jak najbardziej na tak :)
Wspomniałaś jednak, że jest do poprawki,a może
wystarczy nieco zmienić kolejność wyrazów w wersach.
Co powiesz na taki zapis pierwszej strofy?
W ten magiczny wieczór
zjawiła się niespodziewanie
tuż za pierwszą gwiazdą.
Drżąca z zimna stawiała w śniegu
bose stópki - nie płakała.
Nie mniej jednak wiersz jest Twój i tylko Ty masz
prawo do wszelkich zmian według własnego uznania.Ja
pozwoliłam sobie trochę "namieszać" w treści, gdyż
zaciekawił mnie wiersz, ale nie wymagam, by się
podobało :). Więcej nie zmieniałam - nie chcę, abyś
powiedziała,że się tutaj wymądrzam ;). Zatem już mnie
nie ma :)))!
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego wieczoru :)
Bardzo piękny! przeczytałam z wielką przyjemnością!
Pozdrawiam cieplutko:)
poezja jest bardzo osobistym zapisywaniem myśli tyle
stylów ile autorów
bardzo oryginalne strofy piękna bajka
lepiej brzmiał by tytuł magiczny wieczór lub mag.noc
to tak wg.mnie
cieplutko światecznie
pozdrawiam
Art123 dziękuję za komentarz- ja sama jeszcze nad nim
myślę bo też nie jestem z niego do końca zadowolona.
Cenię sobie konstruktywne opinie:)))Pozdrawiam
Dobrze ,że wiersz bez rymów ale to nie wiersz albo
rymowany albo biały.Treść wiersza dobra ale, to ale..
Nie jestem do końca wierszem zachwycony.
:))