Magiczny spływ Gondolą

Tęsknota jest jak noc i jej ciemne wrota.
Choć gwiazdy błyszczą niczym medale w gablotach,
to i tak są odległe, zbyt mało dają złota.
Jak obudzić ciepło w oczach,
jak ich blasku nadać żywotność?
Czym zaleczyć niezłomną samotność?
Jak każdego z nas,
serce Dziewczynki czeka na miłość,
czeka na coś co by niebo rozświetliło,
drobiazgową cudną uczuć ilość...

Tego jesiennego wieczora, gdy ból jej doskwiera,
w czasoprzestrzeni drogę ktoś otwiera.
Za każde "Kocham Cię Kochanie",
za poświęcenie i oddanie,
w słuchawce miłe powitanie.
To telefon gdzieś z góry,
z nad najwyższej chmury...

A więc jednak czasem się to zdarza!
Czasem rozchyla się ta pełna błyskotek czarna plaża.
Właśnie wtedy gdy już myślisz, że to koniec,
ona wyciąga do Ciebie swe dłonie
i zabiera Cię ku sobie, gdy stoisz wpatrzona na balkonie.
A gdy już Cię niesie ta magiczna gondola,
Księżyc mówi: "Tak, tak, to ja do Ciebie dzwonię...
Uśmiechaj się - Twój Wybranek na pewno by Cię taką wolał.
Noś radość na twarzy,
a wtedy bez wątpienia wiele dobrego się wydarzy.
Kto wie, co gwiazdy piszą...
Poproś je o ślub, o seks, o najskrytsze pragnienie.
Kiedy prośbę Twą usłyszą,
wymyślą sposób na jego spełnienie".

A teraz spójrz na kształt półksiężyca - to Twój niebiański ciepły szalik.
Nie raz Cię on zachwyca - nawet wtedy, gdy Wybranek gdzieś w oddali.
Jest jak wiara, co krzyczy do Ciebie z nad chmur,
że uda się Wam przeskoczyć każdy mur.
Wtul się, zupełnie tak,
jakby Księżyc trzymał Cię na kolankach...
niech to będzie Twoja kołysanka...

autor

młodzieniec

Dodano: 2009-05-11 17:29:43

Ten wiersz przeczytano 926 razy

Oddanych głosów: 3

Rodzaj Bajka Klimat Optymistyczny Tematyka Miłość

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie