Majowa miłość
Zakochała się nam Maja w Maju.
Miłość dopadła ją lekko płocha.
Na łące gdzieś przy ścieżek rozstaju
zatrzymała się i nagle kocha.
Jego zielone oczy jak trawa
sprawiają, że już od rana marzy.
Są niczym wielka w sklepie wystawa,
albo skarb skryty gdzieś przez korsarzy.
Widzi przepiękną słodką majówkę
i jak narcyzy dla niej kupuje.
Wyjazd kolejką na Gubałówkę,
gdzie jej ukradkiem włosy całuje.
Rozkleiła się niczym koperta
i częstuje go bułką i miodem,
a on piosenkę bzyczy Gilberta
i uśmiecha się, tak mimochodem.
Bo to był bączek Maj Eustachy,
który namiętnie uwielbiał bzykać.
Zeżarł miód, oraz pęto kiełbachy
i w czułe miejsca zaczął dotykać.
Jednak moc sprawił Mai zawodu,
gdyż odleciał nim chwilka minęła.
Bo ujrzał inną z wiaderkiem miodu,
która do niego się uśmiechnęła.
Gdyż te trzmiele majowe tak mają,
że kwiat tylko ich przez chwilkę gości.
Pewnie dlatego tak przemijają
szybko, majowe, zwiewne miłości.
Komentarze (14)
Lekki, łatwy i przyjemny wierszyk (tylko chyba coś nie
tak jest w 1 wersie 2 zwrotki).
...w maju tak się dzieje że wpada się w sidła miłości
nawet tej chwilowej...a wiersz lekki w
odbiorze...pozdrawiam GP.
Bardzo pogodne wersy, no tak maje często sprawiają, że
niektóre Maje wpadają w sidła takich niestałych
niestety Eustachów.
Pozdrawiam serdecznie :)))
Mądre Maje potrafią odróżnić niestałych panów i nie
wchodzą z takimi w bliższe relacje, ale ta z wiersza,
jak widać była naiwna, pewnie młodziutka jeszcze,
wierszyk fajny, lekki, choć ja wole bardziej wyszukany
rymy, mniej banalne, ale każdy pisze jak lubi.
Pozdrawiam, dobrego dnia życząc Gminny.
Majowa miłość, różnie z nią bywa.
Pozdrawiam serdecznie
Majowe zauroczenie, miłe i przemija...
Pozdrawiam z uśmiechem...
Superaśny wiersz, uśmiecha,
wbrew pozorom trzmiele nie zbijają bąków, kiedy
pszczoły jeszcze śpią, na ich futrzane barki spada
obowiązek obsłużenia dużej ilości wczesnowiosennego
kwiecia,
pozdrawiam serdecznie:))
Całkiem zgrabnie. Majowo się na beju robi. I dobrze.
Pozdrawiam.
Bardzo fajny majowy wiersz :)
Pozdrawiam bardzo ciepło i wiosennie :)
(P.S. dziękuję Sławku za dzień dobroci dla Jovini - za
odwiedziny i komentarze z woreczkiem punkcików pod
moimi wierszami, bardzo mi miło)
Sympatyczny, cieplutki wierszyk. Na pewno puenta
trochę prawdy dotyka. Udanego i miłego dnia:)
Maj się mai, majowe miłosne miodowe zaloty Maja do Mai
świetnie się mają ;))
Pozdrawiam z podobaniem wesołego wiersza :)
Dla mnie fantastyczny wiersz i ciekawe metafory. Maj
budzi uspione uczucia, niektore szybko przemijaja jak
wiosna.
Jeden morał z wiersza płynie: wobec miłości stajemy
się bezradni i łatwo to wykorzystać.
Myślę , że dojrzali i starsi ludzie puszczają się
jednak częściej. Niekoniecznie na łąkach ;)