Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Majowy koncert i nie tylko


Był piękny majowy ranek, niebo zachwycało czystym błękitem. Słońce oblewało świat złocistym obłokiem. Na przekwitającej jabłoni siedział z czerwoną szyjką niewielki i najbardziej ciekawski z ptaków – rudzik. Jego delikatny i wibrujący dźwięk rozlegał się w całym ogrodzie. Po chwili przeniósł się na bluszcz wyjątkowo bujny i gęsto splątany i na nowo zaczął śpiewać. Gałązka falowała na wietrze , to rudzik kończył swój koncert i pofrunął w opodal rosnący krzak jaśminowieca, gdzie mieszkała pani rudzikowa. W żywopłocie drozd zaczął kląskać swoją piosenkę, przerywając chwilową ciszę słodkawo-gorzką dźwięcznością swej melodii. Jego kolega skacząc niezgrabnie po zroszonym trawniku , dziobał ziemię w poszukiwaniu robaków. Inne ptaki ulatując z gałęzi, szybowały w przestrzeni, ścigały się nawzajem, albo sprzeczały się żartobliwie między sobą. Niektóre z nich układały sobie dzióbkami piórka. Opodal, nad brzegiem strumienia przysiadł purpurowy kardynał, przekrzywił kolorowy łepek, podskoczył kilka razy i niespiesznie odleciał w kierunku lasu. Otwarły się wrota stajni i konie wybiegły kłusem na pobliskie pastwisko. Koń duży i lśniący , zaczął szczypać soczystą , zieloną trawę. Drugi, stał przez chwilę spokojnie , a potem, odrzuciwszy teatralnym gestem łeb do tyłu, odbiegł kilka kroków dalej. Unosiły się nad nim muchy, które odpędzał regularnym machaniem ogona. Z zachwytem patrzyła na piękno otaczającego ją krajobrazu. Kochała przyrodę, zwierzęta. Szczególnie konie. Uwielbiała ich ciepły koński zapach. Zbliżyła się do ogrodzenia, gdzie stała piękna klacz. Zanurzyła twarz w jej grzywie, a zwierzę zarżało cichutko, przyglądając się wielkimi, czarnymi jak winogrona oczyma. Była szczęśliwa i chciała by ta chwila trwała wiecznie.
„Szept wiatru , szum morza, piękno zwierząt napawają nas szczęściem, że po prostu istniejemy”

Tessa50

autor

Tessa50

Dodano: 2015-05-30 08:11:46
Ten wiersz przeczytano 1096 razy
Oddanych głosów: 33
Rodzaj Wolny Klimat Ciepły Tematyka Przyroda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (26)

MAGNOLIA MAGNOLIA

Bardzo lubię konie choć boję podchodzić się zbyt
blisko.Przebiega koń przez płynność polan,koń brzegiem
srebrnych dzwonków parska,wstęgą nad łąkami
jeszcze się unosi mgła.
Stoją napięte dostojne , dumne w blasku wstającego
dnia.

karmarg karmarg

pięknie.... każda Twoja opowieść Tereniu to zachwyt
nad cudami przyrody potrafisz patrzeć i tak cudownie
opisać:-)
pozdrawiam

Ola Ola

Pięknie Tesso. Opisałaś tak dokładnie, to co ja
kocham. Pozdrawiam serdecznie:)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Tereniu przepiękne słowem jak pędzlem malujesz obrazy
i ciepłych klimatach przyrody wplatasz miłość
Bardzo lubię czytać Twoją prozę
Pozdrawiam serdecznie :)

_wena_ _wena_

Teresko, lubię czytać Twoje prozy, które przybliżają
mnie do pięknej przyrody. Pozdrawiam serdecznie :))

PLUSZ 50 PLUSZ 50

Miło było przeczytać.
Pozdrawiam (:-)}

Mariola Cuore Mariola Cuore

Pięknie malujesz Tesso przyrodę słowami:-) Pozdrawiam
ciepło z uśmiechem:-)

Tomek Tyszka Tomek Tyszka

słonko przez okno wprost złotem kapie
może na koncert też się załapię
wsiądę na rower ruszę przed siebie
a wtedy jestem jak w siódmym niebie
chwytam uroki Hullskiej przyrody
i nad zatoką szerokiej wody...

pozdrawiam pięknie
i miłego weekendu życzę:)

Roma Roma

Ciepło, czule i tak zwyczajnie o tym, jak wrażliwość
na piękno potrafi zdziałać cuda. Pozdrawiam Tesso
serdecznie:-)

waldi332 waldi332

Tak po prostu ładny wiersz

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »