Mała czarna
Dedykowany mojemu tacie ,który nie umie żyć bez kawy ;D
Kubek kawy gorący ,
z tą isrą energi
wrzący.
Te czarny płyn
co pieści podniebienie ,
czarną energią
rozlewając sie po ciele .
Ranny eliksir ,
ludzka bezyna ,
energi kopalnia ,
życiowa zapalnia.
Sen z powiek odpędza ,
kropla ciemnej kawy ,
nie ważne z jakiej ,
napijesz się zastawy.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.