Malarz
Plama farby na płótnie
bijesz pędzlem obrazy
one cicho skowyczą
Twój ból
barwą krzyczy
Dla niej są Twoje dłonie
Twoje oczy i umysł
taka piękna kochanka
Ty jej dasz swoje ręce
cichym drżeniem odpowie
ciepłem Twojego ciała
W nozdrzach jej gorzki zapach
Płótno dreszczem miotane
a nad nim Ty
Pan Koloru
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.