Małe wielkie marzenie
Gdy mały był
I rosnąć chciał
Małe wielkie marzenie miał
Chciał gasić pożary
I wracać w koszary
Nie straszna mu była mgła
Chociaż lat było mało
Jego życie nie zwalniało
Patrzył na ojca jak jedzie do akcji
Widział w tym sens
A w życiu strażackim mnóstwo atrakcji
Chciał mundur nosić
Buty i hełm
Pomimo że mało lat, już w nim był
Od dziecka wychowany w strażackiej braci
Wiele zyskuje
Nic nie traci
Nie bał się ognia
Nie bał się łez
Gdy trzeba było węże rozwijał
Pomagał strażakom w ich pięknej pracy
Nocami czekał na ojca
Modlił się by wrócił każdej nocy
Bo nie wiadomo co przyniesie żar
Jego serce choć tak małe
Wielką siłę w sobie ma
I gdy tylko dorośnie z ogniem radę sobie
da
Będzie się bał
I łzy będą też
Ale pamiętaj!
Wysoko mierz!
I wierz w swe siły
Mimo kilku lat
Bo to strażackie piękne życie, jesteś tego
wart!
Komentarze (11)
Z nikim nie toczę sporów, dałem tylko swoją uwagę. Czy
to źle zrobiłem? Kogo obraziłem?
Witaj. Należałam kiedyś do OSP, nawet mam
odznaczenie:):), wiem że to jest bardzo niebezpieczna
praca, czujny w nocy i w dzień. Gotowość pomagania nie
tylko w pożarach, ale i w niebezpiecznych wypadkach.
Dobranoc
Io Sono wybacz ,że pod Twoim wierszem rozstrzygamy
spory.Przepraszam.
najdusia - chciałem tylko Tobie uzmysłowić,że każdy
może pisać co chce i nie możesz narzucać dziś pisz to
jutro to.Nocnik był pytaniem do Ciebie czy czasem nie
życzysz sobie by autorka o tym pisała skoro o
strażakach Ci nie pasuje.
Łza 58 - A co ma nocnik wspólnego
z wierszem?
Nie mam nic do strażaków, szczególnie tych z OSP.
Bardzo cenię ich zaangażowanie i poświęcenie. Chodzi
mi tylko, że pod rząd pojawiają się ,, strażackie ,,
wiersze. Można przecież zmienić na chwilę temat. Skoro
Autorka w tym się dobrze czuje to niech pisze. Każdy
temat jest dobry.
Pozdrawiam.
Ukłony dla strażaków.Ładny wiersz.Pozdrawiam.
I małe wielkim jest tam gdzie nie zerka płomień ostry
i mściwy.
dobry wiersz mi się podoba pozdrawiam
Ciekawy wiersz, inspirujący, dobrze się czyta. No i
tyczy się mężczyzny, a przecież wierszy o mężczyznach
jest dużo mniej niż o kobietach. Dobry tekst, spróbuję
jeszcze wrócić :)
Najdusia trochę przesadziłeś z taką uwagą.Jeżeli Ci
treść nie odpowiada nie czytaj nie komentuj.A może byś
wolał by pisała o nocniku dla Ciebie. To tyle do
Ciebie.Jeżeli chodzi o wiersz ma swoje wady zresztą
jak nie jeden ale autorka żyje i pracuje w tym
zaszczytnym zawodzie i cieszy ją ,że i syn po ojcu
pasjonuje się tym zawodem.Uważam ,że każdy ma prawo
pisać i dobierać sobie temat.Ja głosuję i daje +.
Pozdrawiam.
Trzeci strażacki wiersz!
Masz jakąś obsesję na ich punkcie?