malinowe wytchnienia ponad...
malinowe wytchnienia ponad porywem
wiatru
codzienne przemyślenia nad sensem życia
i istnienia
koktajle truskawkowe, kawa i ciasteczka
(chociaż nienawidzę kremówek)
jakieś tam myśli nieszczere, na temat tego
co minęło
uśmiech
jeden, dwa, trzy
kurze łapki i zmarszczki w kącikach ust
brak zasięgu
słyszę fale, odbijają się od moich stóp,
płynę
a jak dla Ciebie smakują wakacje?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.