*malowany klaun czarną farbą
bólem namaszczana
cierpieniem oczarowana
nienawiścią kochana
zniewolona miłosierdziem Pana
zgwałcona spojrzeniem miasta
zabrudzona kłamstwem świata
odejdź odejdź odejdź
przeklęty głodzie nadziei
zostaw zostaw zostaw
malowany klaunie czarną farbą
ja ubrana w płacz
ja znikająca , nic nie znacząca gwiazda...
dedykuję ten wiersz wszystkim tym którzy czują sie skrzywdzeni i niedocenieni przez najbliższych i reszte.
autor
psychodelicznie
Dodano: 2006-12-01 23:34:36
Ten wiersz przeczytano 718 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.