Malutkie przyjemności
Gdy otworzył ciężkie oczy
I powieki przetarł palcem
Swojski chleb na stół się wtoczył
A z nim słój z przepysznym smalcem
Polska kuchnia nieodkryta
Więc go nie uświadczysz w Anglii
Taki smak to dziś rarytas
Nie spotkasz go też w Holandii
Lecz te lata na obczyźnie
Nie wymażą go z pamięci
Pyszny jest tylko w Ojczyźnie
Wiedzą o tym Wszyscy Święci
autor

owiga

Dodano: 2021-01-07 00:09:00
Ten wiersz przeczytano 2455 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
Fajnie napisane i cenię smak smalcu z cebulką ale
przyznam że z tego zafascynowania muszę się teraz
kurować dietą Na śniadanie lepsze płatki owsiane z
jogurtem. Pozdrawiam z plusem:)))
taki święty to ja nie jestem a też doceniam)))
pozdro...
mniam pamiętam z dzieciństwa te smaki/ wychowana na
wsi/ krowa, kury itd :)
podpłomyki, ser swojski, smalec pychotka:)
Smak dzieciństwa.. jeszcze jak babcia chleb
upiekła.... coś pięknego :) pozdrawiam
piękne przesłanie na aktualny czas
Zgadzam się z przesłaniem wiersza.
Pozdrawiam serdecznie
świeży chleb i swojski smalec- pycha!