Malwy na północy Kanady
Malwy, wielka nowość tutaj na północy.
Wysokie, do czubka osypane kwiatem.
Ich kolory mogą zauroczyć oczy.
Falbankowym płatkiem falują przed światem.
W ogródeczku, gdzie już konar bzu nie sięga
tam zasiałam polskie malwy kolorowe.
Każdy kwiat wysoki, trzymetrowa wstęga.
Zachwycają pięknem i są tutaj nowe.
Lubię je podlewać, głaskać o poranku,
a one się wdzieczą kolorowym kwiatem.
Podziwiam ich piękno, gdy stoję na ganku
i rozmawiam z nimi, tak jak siostra z
bratem.
Wspominam ja czasy przed wyjazdem z
kraju,
miałam takie malwy w kwiatowym ogródku.
Było mnóstwo kwiatów, jak w biblijnym
raju.
Pamiętam tą radość, nie było tam smutku.
W nocy padał deszczyk, skropił wam
falbanki,
jeszcze krople rosy drgają na
listeczkach.
Już wyjrzało słońce w lipcowym poranku.
Przyleciały pszczoły, siadły na
kwiateczkach.
Komentarze (35)
Dziękuję serdecznie jastrzu. Każdy przywozi swoje
kwiaty, pamiątki z ojczystego kraju.
Dziękuję andreas za prześliczny wiersz jak hołd dla
malw. Dziękuję i pozdrawiam.
gdybym potrafił kaszubskie malwy
wybłagać od was różu na smutki
akurat tyle by mi wystarczył
źrenice powlec mgiełką jak muślin
to wtedy wszystkie szarości życia
wyssane dzieckiem wraz z mlekiem matki
w ciepłych pastelach bym odtąd widział
choćbym i żegnał swój dzień ostatni
a z cud-diafragmą w szczelinie oka
odcieniem waszych płatków barwioną
tu na tej ziemi już chciałbym zostać
by hołd oddawać kwietnym ogrodom
wy przekrzywiacie zdumione główki
słuchając szeptów dziwnej litanii
i sam już nie wiem jak mam was kusić
och moje malwy gdybym potrafił
Pozdrawiam serdecznie.
W Polsce malwy można już zobaczyć coraz rzadziej. We
wielu wsiach gospodarze "przechodzą" na słoneczniki,
bo to i pożytek większy i pracy mniej wymaga. A w
Kanadzie się pojawiły! Gratuluję.
Serdecznie dziękuję za przemiłe komentarze. Życzę
udanych wakacji.
Piękny, nostalgiczny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)
Podobno rośliny lubią kiedy się do nich mówi, wówczas
lepiej rosną :) Pozdrawiam z podobaniem dla uroczego
wiersza :)
Obrazowo ujęłaś owe kwiaty.
Pamiętam je z babcinego ogrodu, rosły w wzdłuż płotu i
cieszyły oczy każdego przechodnia.
Pozdrawiam Broniu.
Marek
Pięknie. Ojczyzna w sercu, ale także na kawałku ziemi
z przywiezionymi roślinami. Pozdrowienia serdeczne.
Piękny wiersz z nutką nostalgii - pamiętam z
dzieciństwa malwy w każdym przydomowym ogródku :-)
pozdrawiam serdecznie:-)
Serdecznie dziękuję za miłe komentarze.Zauroczyły mnie
malwy. Pięknie kwitną i jest ich sześć kolorów.
Pozdrawiam serdecznie.
Piękny romantyczny i melancholijny wiersz. Serdecznie
pozdrawiam i życzę udanego i miłego dnia:)
pozdrawiam ciepło Broniu
Piękny opis. Moja mama miała przepiękne bukieciaste
malwy w ogródku...
Piękny wiersz. Pozdrawiam i życzę miłego dnia.
Pięknie, Bronisławo... Cieszę się, że masz je obok
siebie :-)
Pozdrawiam serdecznie :-)