Mam szczęście

... No a ten chyba pozostanie moim numerem 1 :-) No
wiesz... Czarne ptaki :-) Moje ulubione... To zmykam
polatać z krukami :-)

Pozdrawiam serdecznie, wszystkiego dobrego, Ewo :-)

Dzięki kochani:) Sotek masz racje a wenus w punkt :)
pozdrawiam

Z pewnością wiąże się to z życiowym usposobieniem albo
cechą charakteru. Mniemam, że lubisz czarne kolory.
Pozdrawiam
Marek

Ptaki ożywiają przyrodę, wśród nich są wróżbici,
którzy zapowiadają zmiany pogody. Bogu ducha winne
mają swoje prawa i robią to co do nich należy. Niebo
je uwielbia, ludzie niekoniecznie, gdy wrzeszczą nad
ranem i budzą ze snu oczy zaspane.
Ciepło pozdrawiam :)

Intrygujesz wierszem Ewuniu
Nie przepadam za wronami zbyt hałaśliwie obwieszczają
światu swoje istnienie :(
Pozdrawiam cieplutko i zostawiam buziaczki łobuziaczki
:*

Nie bardzo rozumiem o co chodzi z tym czarnym
ptactwem...wrony i kruki są zwiastunami zimy...nie
lubię ich...pozdrawiam :)

mnie trochę przerażają krzykliwe gawrony i kawki o
ogromnych stadach.

Zatrzymał mnie wiersz

Zaintrygował mnie wiersz. Nie kojarzy mi się ze
szczęściem ani z miłością. Pozdrawiam cieplutko,
spokojnej nocki:)

Ciekawa miniatura,
skłania do zadumy.
Pozdrawiam Ewuś

Mak szczęście...

Widząc tę miniaturkę,:)

lubię Cię czytać