Mama
wiersz gwarowy
Mama
Nowy Rok 2019
idem drógom nad raniem,
miesiącki dwa na niebie
przytulajom sie
pewnie som jest zakochane…
Gwiozdecka zaranno
tak wyraźnie świeci
i te dwa miesiącki, coz to
przecie, w głowie sie mi kręci…
Nad Giewontem holny wiater
cosi cornego, przeganio
po niebie…
Zasunon jak fiyrankom
niebo cornymi gmami
ciemno sie zrobiyło wsyndyj,
i nic nie widno, ino telo duzo
śniega ze ledwo przebierom
nogami.
Jako iść kie ino dróga odgarnięto,
chodniki zasute śniegiem,
po kolana brodzem bo nie chodzem
ino sie podpierom kijkami.
Idem samiućko, sama
straśnie ciemno, latarnie zagasły nad
nami
oby ino jako zejść dołu Ubocom.
Z niedobocka przejaśniało
nad holami
przecie wstaje piyrsy dzień
i Nowy Rok co się narodziył tej nocy.
Dozyłak jakosi chodzem
pomalućku idem sama
po dródze ino myślami błądzem
cego Wom tu syćkim zycyć
dyć dziś Dzień Matusi Świętej
Bogarodzicy Święto .
Totyz Wom zycem coby Wos syćkik
zawse w opiece Swej miała
dyć to nasa Mama ,
co syćko o nos wie, choć do nieba
wzięto…
Komentarze (8)
pięknie
pozdrawiam serdecznie :)
jak zawsze pięknie skoruso ...witam w Nowym roku ...
tak, ciągle się uczę Ją kochać i do Niej przytulać z
ufnością :-)
Pięknie Skoruso. Czytam z zachwytem Twoje wiersze.
Pozdrawiam serdecznie już w Nowym Roku.
Skoruso, pięknie i mądrymi słowami kolorujesz Bej
gwarą. Za to dzięki.
Dobrego 2019 roku!
Jak zawsze z ogromnym podziwem i zachwytem :*)
Szczęśliwego Nowego Roku :*)
✨
Jak zawsze pięknie
Bardzo lubię Twoje wiersze Skoruso
Pozdrawiam noworocznie zycząc szczęśliwego Nowego Roku
:)
Pięknie :)
Szczęśliwego Nowego Roku :)