Mamie...
Czasem gubię się
W krzyżówce moich spraw
Tonę w morzu dorosłości
Wznoszę się, by popatrzeć
Na choć troche niższy świat
Przywdziewam suknie
Dodaje kilku lat
Na ziemie powracam
Gdy tylko muśniesz mnie skrzydłem
TAK
Na dorosłośc mam jeszcze całe życie
***
Kocham te poranki
Gdy rodzą sie na nowo
Gdy w kieszeniach znajduję
Zapomniane monety
I próbuje sobie przypomnieć
Choćby drogę do domu
autor
Ihyrunoa
Dodano: 2004-11-24 13:50:59
Ten wiersz przeczytano 603 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.