MAMO ROZUMIEM
dzięki Bazyliszku...
Zawsze się starałam
zrozumieć
dlaczego jesteś sama
nie umiałam
pamiętasz?..
jaka droga do mojego domu
była długa i kręta
przez las..
wtedy ktoś tam był
potem tylko
brud, wstyd
skradziona niewinność
lęk przed nawet
zwykłym dotykiem..
teraz ciebie rozumiem
podmiotem lirycznym wiersza nie jest (autor)
autor
Feministka S.
Dodano: 2009-10-23 12:51:59
Ten wiersz przeczytano 719 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (11)
...smutne, ale prawdziwe...że też ziemia nosi takich
zwyrodnialców...pozdrawiam :)
No cóż,życie i los nam daje rozgrywać różne
partie-pozdrawiam!
Trudny i ciężki temat..trzeba mieć odwagę by o tym
pisać...
Twój wiersz to jak List do Mamy a w nim jakze ciezkie
i smutne słowa..zamysliłem sie...pozdrawiam...
gwałt okropieństwo....zostawia odcisk na całe
życie...wiersz dobry....pozdrawiam
tak bywa,to smutne ,pozdrawiam
ach Feministka tyyyyyyyyy i te twoje ciżkie tematy
brrrrr!!!!!
WIERSZ JEST DOBRY!!!
pozdrawiam cię serdeczne
Proszę następnym razem coś ślicznego:-)
smutny obrazek, wymowny wiersz
bardzo dobry wiersz. pozdrawiam.
A ja nie rozumiem dlaczego w tytule na końcu znajduje
się litera ę. To brzydki gramatyczny błąd. Warsztat
literacki też pozostawia wiele do życzenia.
poruszające... zazdroszczę Ci umiejętności opisywania
czyichś przeżyć... (mój mail także wysłany, sprawdź! )