Mania rzucania
Co rok to prorok przeze mnie przemawiał,
po tym Sylwestrze żegnam się z gorzałą,
przez wiele latek trwała ta zabawa,
mijał Sylwester a mnie się wciąż chlało.
Z czasem by wzbudzić jeszcze większy
podziw,
palenie razem z piciem chciałem rzucać,
szlag trafiał wolę, nowy rok nadchodził,
pękała głowa i rzęziły płuca.
Dzisiaj szczęśliwie nie palę, nie piję,
lecz nad głupotą zda mi się zapłakać,
chęć do rzucania ciągle we mnie żyje,
a z nowym rokiem chciałbym rzucić raka.
Komentarze (21)
A może by go tak uśpić. Życzę Ci dużo szczęścia w
życiu z Nowym Rokiem :)
Niech wszystkie życzenia się spełniają :)
Och, losie pragnienia spełniaj!
Wystarczy w siebie uwierzyć by pokonać problemy i
radośnie życie przeżyć :)
Życzę wszystkiego najlepszego,
dużo wiary i siły.
Pozdrawiam:)
Pogoda ducha to w zyciu najwazniejsze a wiec życzę jej
Bardzo Duzo i wiele Zdrowia w nadchodzącym roku.
A rzuć go w cholerę, powiedz mu żegnam ja się tak
łatwo nie poddam... i żyj nam Karacie długo i
szczęśliwie bo pragniemy dalej twe wiersze czytać
dociekliwie. Głowa do góry popatrz sercami jesteśmy
przy Tobie.
A rzuć go w cholerę, powiedz mu żegnam ja się tak
łatwo nie poddam... i żyj nam Karacie długo i
szczęśliwie bo pragniemy dalej twe wiersze czytać
dociekliwie. Głowa do góry popatrz sercami jesteśmy
przy Tobie.
człowiek to bardzo skomplikowana maszyna, czasem
zadziwia jak wiele potrafi... i na raka znajdzie haka,
trudny temat, ale dobry wiersz, pozdrawiam i
wszystkiego dobrego w Nowym Roku
Takie nalogi to zla rzecz i byc moze to swinstwo,ktore
chcesz rzucic jest ich skutkiem...
Zycze skutecznej terapii i pozdrawiam.
Karacie cudowny, uwielbiam Twój optymizm, tak trzymaj!
Jestem z Tobą:)
Życzę szczęścia i wiary ona daje siłę.
Nowe twory nieproszone, czasami są grzeczne, cicho
siedzą, długo jadą i są dość bezpieczne.
Tylko nie złość, nie denerwuj niechaj sobie śpi,
a Ty z niego kpij.
Do Siego Roku!
W życiu tak była, drogi karacie,
czy człowiek w gaciach, czy też w krawacie,
kiedy nie może on czegoś ubić,
musi, chcąc nie chcąc, to - coś - polubić.
No widzisz. Żegnasz się. Napisz na mojego maila.
Kliknij na autora.
Szlag trafia. Bo im dłuZej nie widzę kochanej
żoneczki to....
Dopisz sobie sam
Jurek
zimno się zrobiło pod koniec, oby rak jak najszybciej
skapitulował