Maria
https://www.youtube.com/watch?v=nPLV7lGbmT4
Zakochałem się jak wariat,
zakochałem bez pamięci,
ona ma na imię Maria
i olbrzymie na seks chęci.
Po- wiersze jej recytuję,
i zaraz znów jest gotowa,
ja serce sobie zrujnuję,
boli nie tylko ta głowa.
Bez w bawełnę owijania,
wierszy dużo jest na świecie
i choć wielkie me starania,
nie dogodzę tej kobiecie.
autor
andrew wrc
Dodano: 2018-03-26 10:58:52
Ten wiersz przeczytano 4065 razy
Oddanych głosów: 77
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (113)
No nieźle się narobiło:)Piękny wiersz:)pozdrawiam
cieplutko:)
Dziękuję bardzo: Dorota, budleja, Ossa77:) pozdrówka
Andrew, jak pisałeś pod moim wierszem, niektóre utwory
zrozumie tylko dojrzały i doświadczony mężczyzna -
żółtodziób skomentuje jako „czysty prymitywizm” -
cokolwiek ten ma oznaczać bądź jak oczyma różnić się
od nieczystego prymitywizmu; tak jest jak komentuje
się, czytając bez zrozumienia. Tutaj u ciebie jest nie
tylko frywolnie, bo współżycie z nimfomanką to
faktycznie problem dla peela... Biedak! ;) Pozdrawiam.
ojojoj, się narobiło :)
uuu... no to grubo ;-)
Dziękuję serdecznie: Zuza, Virginia, Teresa,
Eleonora:) pięknego weekendu
Dla miłości robimy wszystko serdecznie pozdrawiam
Chciałeś to masz i dobrze Ci tak...(żartuję )
pozdrawiam wiosennie dziękuję :)
no cóż, miłość potrafi zawrócić w głowie,,pozdrawiam
:)
Wiersz bardzo fajny,pozdrawiam serdecznie
Dziękuję bardzo: Augustyna, Andrzej( wolałby życzenia
mokrej nocy;):) spokojnych Świąt
Piękny wiersz. Zdrowych i Radosnych Świąt
Wielkanocnych życzy Augustyna
Już tu byłem ale wpadłem życzyć Mokrego popołudnia.
Hej Andrzeju.
Dzięki wielkie: Krzysiek, MAGNOLIA, Ania, Szarość
dnia:) obfitego dyngusa
Uwierz w siebie:D
Świąteczne pozdrowienia:)