Marilyn
Bo uwielbiam Marilyn Monroe...
Popękane lustro
na fotelu porzucone futro
rozsypany puder na toaletce
złamana burgundowa szminka
a na łożku leżysz naga TY
ze słuchawką w dłoni
Do kogo dzwonisz?
autor
lollie
Dodano: 2009-08-08 14:36:31
Ten wiersz przeczytano 661 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.