Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

w Mariupolu...

ostrzał mają na śniadanie
na obiad bombardowanie
deserem jest z działa szrapnel
a kolacją nalot rakiet

prądu nie ma ani wody
za dom robią teraz schrony
gdy zjawiają się orkowie
na dzień dobry kulka w głowie

nie ma chętnych wśród cywilów
pertraktować z bandą zbirów
więc się nie poddaje miasto
każdy w nim wie że nie warto

bo zamiast dobrego słowa
można się spodziewać noża
od najeźdźców bez honoru
gorszych niż stwory z horrorów

Argo.

autor

Argo

Dodano: 2022-04-27 12:02:15
Ten wiersz przeczytano 1358 razy
Oddanych głosów: 10
Rodzaj Groteska Klimat Mroczny Tematyka Śmierć
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (8)

Wiktor Bulski Wiktor Bulski

Michale... - be pomocy bozej (nieustajacej) - drzewo -
niezrodzi owocow, a zniasienie - nie bedzie nasieniem
- i nie wzejdzie. - nic obrego - nie ydarza się... - z
obojętnosci boskiej. mysle, ze Bog ( i maryjna siła -
nigdy nie ywa obojetnoscią, ktora jes trelacją - do
zjawiska - o wielorakim znaczeniu - swiadomoscowym i
emoccjonalnym. - tak jest w odniesieniach ludzkich...

w ramach tego rozwazania... - Nie oceniam... -
obroncow Marupola. - uwazam,ze obrona i wysilek
obronczy - ma glebokie uzasdnienie rozumowe (w ramach
roznorodnych uzasadnien) - strona moralna - zbrodni -
jest oczywista. - zbrodniarze - dazado zniszcznia... -
miasta. elektrowie - moze by oocalili. - huty - nie
zechca ocalić... - bo rosjanie (stonaagresji - i
realizacyni zbrodniarze - i zrodlo zbrodni - z jego
calym tokiem) - oni tej huty - nie beda w stanie
utrzymac... - gdyby ja zdobyli. - realizuja - jedyny
cel - zbrodnie i zniszcznie w drodze zbrodni -
zbrodnię na ludziach i wszystkim,co sluzy luziom do
zycia. -cel - zakladawyniszczenie - wszelkiego
oporuwszelkiej mozliwej nizaleznosci od realizacji
zbrodniarzy. - to jest - bandycki bolszewizm - w
najbardziej wyrazistej - klasycznej postaci - jako
wstep do funkcjonowania w bolszewizmie - z
mniejszymnasileniem strachu - zabijania -ajak srdka
realizacyjnego dla'zapewnienia mozliwosci
zycia;produkowania - ihanlowania - z pozsilkoanem się
dla tych celow - np, kulturai szuka - jak narzedzeim
dysfunkcjonalizacji - dla zapewniena - strawy - dla
ezyentow - dla ktorych zycia - ptrzebni sa ludzie -
jako producenci - kierowania metodami przynusu -
nacisu psychiczneg- z podstawa w stachu, falszu i
nieufnosci -wszechobecnej i bezsenownej.

Obroncy - bronia - ludzie-cierpia i giną. w
leningradzie - mogli miasto opuscic- ale nieopuscili -
bo w rosji - uzani zostali byzazdrajcow - izabici... -
dlatego umierli z glodu - lub - ratowalisię... -
kanibalzmem - zjadajac ludzkie zwloki.wielokrotne
proby wynegocjowania korytarzy pokojowych - ktorymi
ludnosc cywilna mogla by wyjscz odgblezenia - konczyly
się fiaskiem - lub ostrzelaniem przesily rozyjskie-
ludnosci probujacej ewakuacji. - mozliwosci
opuszczenia maista - (oraz tzw, twiersdzy - czyli
terenu huty) - bezzgody rosjan - odbardzodawna nie
ma...

jednostka azowska - bardzoocno - zapislasię - jako
przeciwnik agresji rosyjskiej... - trudno imliczyc...
- na przezycie - wrazie poddaniasię -gdy rosjanie
masowo rozstrzliwuja w podbitych
miejscowosciachludnosc cywilna - niechetna agresowrowi
- ktoery pozbawil ich mozliwosci zycia i
gospodarowaniaw pokuju - w granicach ukraińskiego
prawa. - pozaym:czy mamymoralne prawo - wymagac -
poddania się - dla unikniecia zbrodni (na nich) - czy
w takiej sytuacji - mamy prawo wymagac- poddaniasię
przez obroncow - swojej ziemi. w Powstaniu warszawskim
- upori - i zoraganizowane wytrwniew wlalce-
spowoowakl - po raz pierwszy - uznanie polskiego ruchu
oporu 9dzialajacego w stukturach panstwa polskiego i w
lacznasci z polskim rzadem na emigracji - pozwolil
wywalczyc - status jeńcow wojennych - i unikniecia
rozstrzelania przez Niemcow... - bo wczesniej -
wszelki ruch oporu polskiego wojska w podzemiu(AK) -
traktowany byl - jako ruch bandycki - traktowany
rozstrzelaniem.

Bog- i wiara (z udzilem wiary maryjnej) - mozeuczynic
- ogromnie wiele.. - mozeukazac - np - symbolike
(podobno -byla taka - powszechniewidziana - w
obronie-i - pozniej... -kontrataku przeciwko
bolszewikom(stad ponoc - nazwano - po zwycieskim
zrywie - calosc bitwy - skrotowo -'cuedem nad
wislą'... - jednak to luzie - poderwanido walki -
izorganizowaneruch wojsk polskich - uczynly to
zwyciestwem. Strona polska - otrzymywala - pomoc... -
zuzyciem polskich i niepolskich samolotow - jako woisk
informacyjnio -uslugowych - zwaiad i rozpoznanie w
skali calego frontu - wsakzyujacego i opisujacego
ruchy wojsk. - walczylismy *nie wim ,czy jescze pod
warszawa - ramie - w ramie - z ukraincami - i z nimi -
dla kijowskiej ukrainy - wczesniej bylismy pod kijowem
(pilsudski - petlura)

a -cuda - bezposrenio -realizujace - zjawiskka
fizyczne - to jestpewnrgo rodzaju -zachwianie przadku
fizycznego... - ale ito bywa - zwlaszca wtedy - gdy
innego ratunku - nie ma. 9tak bylo pewniezmannalecaca
z nieba -gdy zydzi napustyni - prosili boga o pomoc -
i zadnego luzkiego ratunku przesnmiercia glodowa- nie
znalaezliby. - bo to yla pustynia... -i ie nmalby im
kto tego dac - a do konca pustyni - niewiedzeli gdzie
- niedoszli by. - ale... - w lenigradzie - n=mona bylo
- za jezioo ladoga -dlatego smierc glodowa i i
kanibalizm- obciazazgbrodnicze stalinowkie wladze -bo
wwolnej rozj - za jesziorem Laoga -cekalana
nichsn=mierc - ze strony - 'swoich zolnierzy NKWD." -
jeniectwo zolnierzy radieckich u niemcow -bylo
potworne - a powrot ewentualny -z jeniectwa
-karanybyl smiercia - przez rosjan'

zycieoboncow Marupola i jej jesczezywych mieszkancow -
mozebyć - uratowaneprzez ludzi. decyzjesa w rekach -
decydentow - wym - zadniczo - obojetnych na tę sprawe-
(wistocie - -uparcie finasujacych zbrondnie -
wpolpracujacych z putinem - kanclerzy lub przydentow.
obrocy i mieszkancy mariupola - maj dokad pojsc -
naley im tylko to umozliwic(korytarze humaniterne - i
rosjaniemaj w reku - hutę... - ale - decydenci
putinowscy - chc ich pozaijac - nawet kosztem
zniszcznia huuty - ktora ponoc chca dlasiebie
zatrzyanmac... -wystrczy - zabezpieczycc - korytarze
humaniterne - prawdzwym bezpiczeństwem... - lub -
dosarczyc - ukrainie - bron - umozliwiajcej -
odsiecz... - do tego - potrzebny jest -bciezki
pancerny sorzet- ktory wojsak ukranskie - z cala
pewnoscia - potrafia obslugiwac- bo nkt nie prosi o
to,czym się posluzyc nie potrafi (panie kanclerzu -
scholz...)- niech Pan - nie prosi pamnabogao pomoc
-ylko - zewoli- na dostawe brni ofensywno-obronczej -
ktore macie - wolno stojace 0 i wtoku przdukcji . ten
sprzet- te czolgi -to się nazywają (tak jak w
zamwieniu 0 wzywajacym apelu Przezydenta Urainy...-
Leopardy. (...)lub... (i) -wiele innych. - czy pan
wierzy w Boga?

jastrz jastrz

Nie rozumiem Cię Wiktorze. Jasna Góra obroniła się
przed Szwedami - Kościół do dziś twierdzi, że to za
wstawiennictwem MB. W 1920 roku udało nam się odeprzeć
atak bolszewików na Warszawę. Też rzekomo za
wstawiennictwem MB - nawet nazwano tę operację "Cudem
nad Wisłą". To w końcu jak jest? Pomaga MB słusznej
sprawie, czy nie? A może pomaga tylko wygrywającym?
Ja jestem zwolennikiem poglądu (akceptowanego też
przez Kościół), że Bóg dając ludziom wolną wolę
wycofał się z bezpośredniej ingerencji w to, jak ją
zużytkują. W tym sensie zgadzam się z Tobą, że MB nie
powinna nikomu gotować obiadów. Natomiast powinniśmy
być konsekwentni. Jeśli nie gniewam się na MB, za brak
ingerencji w sprawę, która poszła dla mnie
niepomyślnie, to niby czemu mam Jej dziękować jeśli
sprawa poszła dla mnie pomyślnie?
Dziś Ukraińcy w Mariupolu nie mają za co dziękować MB.
Jednak gdyby jakimś cudem udało im się przełamać
oblężenie i odepchnąć najeźdźców od miasta, to ręczę
Ci, że znalazłaby się rzesza głupców, że to oczywista
ingerencja Boża w losy wojny.

Wiktor Bulski Wiktor Bulski

Michale!.. - czy nie bluznisz - mowiac obok - lub
przeciwko prwdą wiary? - czy uwazasz, ze Bog - jego
moc... - i moc Matki Niebieskiej... - wyrecazac ma
luddzi?- moze zechce ugotowac obiad... - dla kanclerza
Scholca?... - jesli wierzący... - albo - posilki - dla
ukraińskich obroncow - i wszystkich ludzi - w
mariupolskiej twiersdzy. - cuda boze - zdarzaja
się... - ale to nie jest odbior obuwia zrobionych
przez szewca - na obstalunek.
Poki co... problem jest - dla xco ponietkorych - czy
aby putin wie... - o rosyjskich zbrodniach. Panie
Scholz - nimer telefonu zna prezydent - Macron. - Pan
zadzwoni do kolegi - a pozniej... - na Kreml - albo do
bunkra- i ppan powie - koledze Puinowi - i jego
przyjaciolom - co się dzieje...

Chyba, ze wykombinuje pan albo kolegaputin (vel
przyjaciele) ze telefon - choc niena ropę - przestanie
dzialac...:)))

ale - to nie jest śmieszne.

Pozdrawiam.

jastrz jastrz

Mariupol dla Ukraińców to jak Częstochowa dla nas:
stolica ich Matki Boskiej. Niestety Matka Boża
podejmuje działania dla ochrony swych wiernych w
sposób nieco opieszały.

JoViSkA JoViSkA

Świetny, wymowny, upamiętniający wiersz
pozdrawiam Argo :)

BordoBlues BordoBlues

Mariupol to miasto, które stanie się symbolem na
wieki.
Pozdrawiam wiosennie :):)

anna anna

właśnie tak jest w Mariupolu.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »