Martwej poezji wnuk...
Spowiedź...
Znów ciemną szosą,
cichą i we mgle,
podąża cień za mną,
by zgładzić mnie.
Czuć go w powietrzu,
przystaję na chwile,
znów iść zaczynam,
już widzę go w tyle.
Do góry drzew konary,
łączą się,
widać cudną runę,
brakuje tylko słońca,
co tworzy piękny tunel.
Obok cmentarz stary,
świat tu się zatrzymał,
jedno tylko czary mary,
widok ten zaczarowany.
I tak idę przed siebie,
z tym samym sobą,
co kiedyś,
nie widzę...
to na pewno,
ale mam twe oczy,
więc nikt i nic mnie nie zaskoczy.
One są mi kierunkiem,
drogą bez powrotu,
sam nigdzie nie pójdę,
nie mam już powodów.
Tak mi zimno,
ręce kości,
nie mam do kogo się śmiać,
nie zawołam o pomoc,
nie zawołam też litości.
Wszyscy obchodzą mnie szerokim łukiem,
bowiem ja jestem,
martwym poezji wnukiem.
Choć ciało młode,
dusza stara,
dziwny ja żywot wiodę,
kat i ofiara.
Podnieść się już nie zdołam,
choć pomysłów mam kilka,
powoli już konam,
widzę białego,
wyjącego już po mnie wilka.
Ja chcę teraz na drugą stronę,
stawiam za szybkie kroki,
ja nie chcę pod twą obronę,
świat już nie jest taki szeroki.
Choć szelesty mnie straszą
i trzęsę się cały,
dojdę gdzie chcę,
bo me łzy się lały.
Na boku plamy,
tam łączą się w jedno,
nienawidzę ich,
wytnę,
gdy się połączą,
życie me zakończą.
W oczach pozostał już tylko mrok,
to chyba mi się śni,
w dłoni puchar,
życia sok,
wiecznie będzie zimno mi...
...absolutne oczyszczenie...
Komentarze (4)
weź się w garść i z nowym rokiem zacznij nowe życie...
destrukcja oznacza początek czegoś nowego jest
potrzebna by nie stać w miejscu a ty teraz stoisz!
Spróbuje zagrzac Cię do walki, nie poddawaj sie, idź
przed siebie, wierz w siebie, wszystko zależy od
Ciebie. Wiersz świetny poradziłeś sobie ze spowiedzią
więc wierze że w życiu też sobie poradzisz. Powodzenia
i pozdrawiam
Świetny wiersz. Naprawdę sie postarałeś.
Pozdrawiam!!!!
Tina14
Słońce świeci jest dzień łzy oczyszczają płacz się
skończył trzeba w życie iść obrona jest w nas samych a
rękę podaną nie odtrąca się gdy wychodzi się ze
swojego świata Będzie dobrze! Takie refleksje z
wiersza a sam wiersz jest piękną wędrówką w sobie
Podoba mi się ta spowiedź szczera ładnym prostym
językiem napisany bo proste jest najtrudniejsze
Pozdrawiam U.