Martwi, ale marzący
Wszystkim tym, którzy są przekonani, że jutro na pewno nadejdzie.
Martwi, ale marzący
Niepokonani, ale z oczami pełnymi łez
Z ustami pełnymi skarg
Żalem ściskane serca
Na zawsze pogrzebane
Nie zmartwychwstaną
Nie obejrzą wschodu słońca
Ono zaszło na wieczność
Już się nie zbudzi
Nie ogrzeje promieniami
Skostniałych dusz
Wiecznych wojowników.
autor
Turkusowa
Dodano: 2007-10-10 14:09:44
Ten wiersz przeczytano 602 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Niektórzy są od urodzenia optymistami, a inni
pesymistami... :)
Ojoj, czemu tyle pesymizmu?