Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Martwy Eksponat

Jak to dobrze, że znalazłem opiekuna.

Wcześniej błąkałem się bezwładnie po śmietnikach,
a teraz mam pana i to w dodatku artystę! Musi być dobry.
Jestem tylko trochę głodny - nie jadłem już kilka dni.
Na pewno jest powód, dla którego nic jeszcze nie dostałem.

Dzisiaj zaprowadził mnie do wielkiego domu,
tam przywiązał sznurkiem do ściany i kazał mi się nie ruszać,
ale przecież ja i tak nie mam siły. Pojawiło się dużo ludzi.
Czemu wszyscy się tak na mnie patrzą? Boję się ich.

Po jakimś czasie jednak wszystko stało się tak jakby mniej groźne.
Ludzie uśmiechali się i robili zdjęcia. Chyba dobrze się spisałem.
Chciało mi się spać, a mój sznurek zaczął tak przyjemnie pachnieć.

Pamiętam... pachniał jak kiełbasa.

Ku pamięci Natividada - psa zagłodzonego przez „artystę” Guillerma Habacuc Vargasa.

autor

ZeU

Dodano: 2007-11-10 22:48:59
Ten wiersz przeczytano 581 razy
Oddanych głosów: 1
Rodzaj Biały Klimat Smutny Tematyka Świat
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

Jusi Jusi

No ZeU brawo! co prawda nie czytałam wszystkich twoich
wierszy, ale ten jest świetny. duuży plusik dla Ciebie
:):)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »