Marzę o...

Dla każdego kto marzy o miłości...

Tak jak każdy, chyba, marzę o miłości,
Że spotkam ją na balu, wśród dostojnych gości,
Że będzie piękna, miła, czuła i ciepła,
Przyjacielska i niedostępna.

Wiem z doświadczenia, że nie wolno jej szukać,
Taka, z reguły, nie jest prawdziwa,
Gdy przyjdzie czas, sama do serca zapuka,
Wtedy z tą jedyną, szczęśliwa jest każda chwila.

Miłość jest ślepa i to chyba sprawia,
Że każdy na nią czeka i się zastanawia,
Czy jest na nią gotów? Gwarantuję- nie jest.
Każda miłość jest inna, więc zaskoczy i Ciebie…

Nie wiem, co to znaczy- kochać prawdziwie,
Znam jedynie wybranki mej imię,
Nie wiem, co znaczy kochać, prawdziwie, z wzajemnością,
Z poczuciem bliskości, oddaniem, z miłością…

Wiem tylko tyle, że na nią czekam,
Wytrwały, uprzejmy, spokojny człowiek,
A gdy na horyzoncie ukaże się życia meta,
Będę mógł powiedzieć: „Kochałem…” i nie otworzę swych powiek…

autor

Kamil Konik

Dodano: 2006-12-31 12:43:05

Ten wiersz przeczytano 616 razy

Oddanych głosów: 14

Rodzaj Rymowany Klimat Rozmarzony Tematyka Miłość

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie