Marzenia...
Kim ja jestem abym mógł marzyć,
Robakiem przeciskającym się przez
szczeliny życia ledwo muśnięte słońcem,
marynarzem zaopatrzonym jedynie w
zdjęcie,
myśliwym z pustym kołczanem.
moje myśli błądzą, jak dusze szukające
własnych ciał w rzymskich katakumbach,
chciałbym być kamieniem leżącym na dnie
bez uczuć, marzeń.
Nierealne!
A więc marzę o promieniu słońca ,
który wskaże ..
autor

Taki_sobie_ludzik

Dodano: 2010-05-12 12:41:15
Ten wiersz przeczytano 415 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
....skąd wiesz, że robak nie ma marzeń....??? każde
stworzenie nawet liści szelest...;-))) ma
marzenia...bo wszyscy widzą czasami promień....;-)))
ulotny...jak mgła....;-)))
......promieniu złocisty....mień się....
Ładny, subtelny wiersz, promień już wskazał;)
który wskaże nawet w pochmurne dni.....taki sobie
ludziku marzenia się spełniają zawsze o tym pamietaj