Marzenia
leżysz
opuszkami
zakreślam kontury
twojego ciała
oczy moje
usta moje
drobnymi dłońmi
mknie szczęście
dotyku
już...
jesteś taki
namacalny
autor
niebieskooka2011
Dodano: 2011-01-20 13:18:11
Ten wiersz przeczytano 652 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
Ładnie, bardzo ładnie. Coś znany, ciepły klimat - te
opuszki kreslace kontury.
Oby się tylko spełniły! Pozdrawiam!
Lubię czytać między wersami. A dziecko zawsze jest
cudem, który zachwyca.
trudno coś w wyobraźni namacać...dotknąć, ale jak się
okazuje i to możliwe...
Krotko, pięknie, namacalnie, można łatwo wyobrazić
sobie taką sytuację. Proste wiersze, też mogą zdobyć
uznanie. Trzymaj tak dalej. Pozdrawiam@
Niech sie spelnia!
No i bardzo ciekawie...całkiem, namacalny ten wierszyk
- podoba się mi bardzo...powodzenia
śliczny ..gratuluje....aby zdrowe było ..to się liczy
...pozdrawiam
To chyba najpiękniejsza chwila w życiu kobiety gdy
może przytulić swoje nowo narodzone dziecko:) Świetnie
to zobrazowałaś:)
w pierwszej chwili myślałam, że to delikatny erotyk...
ale nie... bo jeśli oczy Twoje i usta Twoje, to to
jest wiersz o największym cudzie jakie może się
zdarzyć człowiekowi, czyli o dziecku :-) doskonały :-)