Marzenia wiosną pachnące
Szaro, smutno jest za oknem.
Niebo opanowały czarne chmury,
pachnie deszczem.
Marzę o niebie błękitnym,
jak niezapominajki.
Humor mi poprawiają
te urocze kwiatki.
Do uśmiechu zachęcają
Małymi oczkami radośnie
mrugają.
Łagodzą smętność dnia.
Prowokują do radosnego
myślenia.
Przymykam oczy – już jestem
na ukwieconej łące.
Zrywam kwiaty kolorowe,
słodko pachnące.
Ciało moje pieści
rozgrzane słońce.
Wróciłam do rzeczywistości
z sercem pełnym radości.
Czas szybko płynie,
nadzieję niesie.
Wkrótce przyjdzie wiosna.
Otoczenie paletą barw
rozbłyśnie.
Komentarze (10)
Przepiękny przyrodniczy wiersz. Też wiosny i lata
wypatruję.
Piękne marzenia... Udzieliły się i mnie:) Pozdrawiam
serdecznie, życzę miłego dnia:)
bardzo pięknie ...
Dzień jest już dłuższy tylko patrzeć wiosny. Fajny
wiersz.
Pozdrawiam
Ładne marzenia, a wiosnę już trochę czuć, pozdrawiam
ciepło.
Krysiu już idzie, powoli ale idzie...
Przytulam ciepło
w zimne dni pomagają marzenia. Ja też czekam wiosny
Niezapominajki mają błękitne płatki i oczka żółte, a
nie CZARNE.
Przy takiej "zgniłej" pogodzie - mglistej i ciężkiej
od chmur, uciekają myśli do radości i wiosny.
Ładnie.
Pozdrawiam serdecznie :)
Tak, czuc juz wiosne.
Pozdrawiam:)