Marzenia i wybory
Gdzieś zniknęła moja Polska
jaką sobie wymarzyłem.
Silna, mądra i radosna,
ta o której często śniłem.
Naród strasznie podzielony,
dał bezmyślnie się ogłupić.
Miłe słowa, ciut mamony,
jakże łatwo jest nas kupić.
Fałsz z obłudą dziś triumfują,
kościół wiernym w głowach miesza.
Smutny obraz nam rysują,
jakie jutro na nas czeka?
Niby można wszystko zmienić,
lepsze czasy mogą wrócić,
tylko rozum jakiś mętny,
zła od dobra nie odróżnia.
Jaką drogę wybierzemy?
Dokąd ona zaprowadzi?
Wybór od nas wciąż zależy.
O tym lepszym dzisiaj marzę.
Komentarze (133)
To już niedługo wrócisz zdrowy i w dobrym humorze. :)
Do zobaczenia.
W oczekiwaniu na kolejny wiersz Pozdrawiam serdecznie
:)
wszystkiego dobrego , wiersz na czasie...pozdrawiam
Kuruj się więc Norbercie:)
Codziennie pij sok z cytryny z miodem, pokochaj
pietruszkę - to serducho lubi szczególnie.
I pisz wiersze :)
Do "usłyszenia"!
serducho ważna rzecz, a wrócisz zapewne zdrowy z
pękiem wierszy pod pachą;
pozdrawiam:)
Ze smutkiem informuję całe grono przyjaciół na Beju,
że przez ponad miesiąc będę nieobecny. Jutro z samego
rańca udaję się po ostatnim poważnym zabiegu
dotyczącym naprawy serducha na rehabilitację
kardiologiczną do szpitala sanatoryjnego w Torzymiu.
Serdecznie wszystkich pozdrawiam życząc przede
wszystkim zdrowia i udanego miesiąca :)
Dziękuję Nureczko, Robercie (tarnawagorxzkowski),
Marcinie, Wando i Elizo (Twoje oczy) za Wasze jakże
miłe wizyty. Serdecznie wszystkich pozdrawiam życząc
miłego, spokojnego tygodnia :)
Gdyby tylko wszystkie marzenia się spełniały...ale to
chyba nie do spełnienia :(
Witaj Norbercie Sercem dziekuję w swoim i Remisia
imieniu za Twoją życzliwość i modlitwę
Pozdrawiam serdecznie i życzę zdrowia :)
Popieram marzenia o lepszej Polsce. W obecne wybory
nie wierzę. Wszystko już jest skorumpowane i mamy
państwo policyjne niestety.
bardzo dobre przesłanie pozdrawiam
No cóż Norbercie - dla mnie " nie dziadku " - po
prostu lubię Cię czytać i w pełni zgadzam się z tym,
co piszesz:) Masz wyczucie i dobry smak, aby
powiedzieć, co na sercu leży, a na sercu mamy przecież
nasz kraj, w którym ostatnio różnie się dzieje. Nigdy
wcześniej nie interesowałam się polityką, jednak przez
ostatnich kilka lat zadziało się tyle dziwnych rzeczy,
że nie można było przejść obojętnie...
Masz rację, brakuje silnego, jednolitego stanowiska i
przywódcy opozycji.
Trzeba być czujnym, patrzeć, działać, ale i marzyć
oczywiście :)
Dobrego wieczoru także :))
No cóż Nureczko, żyjemy w czasach jakich żyjemy, naród
jest taki jaki jest, na dodatek opozycja, przynajmniej
jak na razie, nie ma przywódcy który potrafiłby by w
prosty, logiczny sposób obudzić naród z letargu.
Koronawirus też nie pomaga a raczej tłamsi nadzieję na
szybszą zmianę w myśleniu, spoglądaniu na aktualną
sytuację w kraju. Może pojawi się nowa siła
polityczna? Pożyjemy, zobaczymy. Faktycznie,
najbardziej szkoda młodych ludzi, którzy mogą się za
niedługo obudzić w czasach które ponoć już dawno
przeszły do historii. Dziękuję za jakże miłą wizytę i
mądry, logiczny komentarz. Serdecznie pozdrawiam
życząc miłego wieczoru :)
Mądry wiersz. Wielu ludzi nad tym się zastanawia. To
smutne i zatrważające, że naród przez ostatnie lata
jest podzielony, jak nigdy przedtem, ale tak moim
zdaniem zakładał plan obecnie rządzących.
Podzielonymi, skłóconymi przecież łatwiej się steruje.
Teraz nastąpuje szczucia i ogłupiania ciąg dalszy.
Żal mi Polski w tym kształcie, a najbardziej ludzi
młodych, ale coraz więcej w ich rękach. Mam nadzieję,
że rośnie ich świadomość tego, co się dzieje. Niech
walczą szczególnie oni, jeśli nie chcą żyć w komunie,
choć na dobrą sprawę tylko z opowieści wiedzą, co to
znaczy. Szaro, byle jak, miernie, biernie, byleby
wiernie rządzącej partii...
Obawiam się więc, że dzisiaj marzyć to już za mało.
Pozdrawiam ciepło :)
Dziękuję Bożenko(molico) i Pawełku (Angel Boy) za
zaglądnięcie do mnie, pozdrowienia i życzenia. Również
serdecznie pozdrawiam życząc przede wszystkim zdrowia
i miłego, spokojnego dnia :)