Marzenie
Marzę o domu
z takiego betonu,
by go można było spalić
nie mówiąc nikomu.
Zupełnie po kryjomu,
bez świadków, policji,
wystąpić naprzeciw
kochanej prohibicji.
autor
Mefistofel
Dodano: 2009-06-10 23:30:22
Ten wiersz przeczytano 720 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
A ja inaczej odebrałam treść tego wiersza. W naszych
domach z betonu różne dzieją się dzieje. Wszak
prohibicja nie istnieje, więc może spalenie takich
betonów byłoby lekiem.
klimat: rozmarzony, tematyka: fantastyka rodzaj:
satyra :)