Marzenie
I znowu złoto za oknami,
promień zlizuje krople rosy;
świt blade róże w błękit wstawił,
aby sepiowy cień wypłoszyć.
Ranek obudził seledyny,
nieśmiało wznoszą młodą kibić.
A mnie się marzy mój jedyny,
aby wiosenne piękno schwycić
i poukładać w dzbany wierszy.
Tam je przechowam do wieczora,
byś się tym pięknem mógł nacieszyć
kiedy powrócisz - siebie dodam
autor
magda*
Dodano: 2016-04-05 09:17:31
Ten wiersz przeczytano 1005 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (16)
Bardzo podoba się. Piękne rymy.
Pozdrawiam.