Marzyłem o tobie...
Witam, oto moja kolejna piosenka blusowa sprzed trzydziestu lat... .
Marzyłem o tobie , Ty nie słuchałaś mnie
!
Marzyłem o tobie , Ty nie słuchałaś mnie
!
teraz pozostaje mi , wyjść na schody i
spaść
Pytałem ojca - co zrobić mam ?
Pytałem ojca - co zrobić mam ?
powiedział idź do armii - zapomnisz tam.
O nieee ! nie pozostawię Cię !
O nieee ! nie pozostawię Cię !
choćby było tuzin innych,
to i tak będziesz tylko ze mną
O nieee ! nie pozostawię Cię !
O nieee ! nie pozostawię Cię !
nawet gdybym umrzeć miał
to pójdziesz tam ze mną !
22 IV 1984 r
... o trudnej miłości.
Komentarze (9)
Dziękuję wszystkim za komentarze , pozdrawiam
serdecznie.
Wina prawie zawsze leży po obu stronach, tyle że
najczęściej jest zrzucana na tę drugą stronę.
pozdrawiam, za pomysł plusik zostawiam.
zdecydowanie trudna ... pozdrawiam
tak Twoja miłość jest trudna
zastanów się czy jesteś bez winy
nic na siłę pozdrawiam
wyrażenie silnych uczuć ...
pozdrawiam milutko :)
świetne,podoba mi się Pozdrawiam:))
Myślę że i bez wykrzykników tekst jest krzykiem
rozpaczy z nieszczęśliwej miłości
mocny przekaz pozdrawiam
Ale czy poszła?