Maski
Dziś znów noszę maskę
Świat nie pozwala mi jej zdjąć
Wciąż musimy walczyć
Nie ma już rzeczy pewnych oprócz czasu i
śmierci
Przyjaciele stają się obcy nawet w
najjaśniejsze dni
Nie ma już dla nas ratunku
Więc weź ten miecz i idź
wiem,że tego chcesz
Strać głowy nieprzyjaciół tak jak oni
stracili ciebie
Potrzebujesz spokoju
Nie zaznasz go, nie szukaj na próżno
rodzimy się i umieramy samotni
Walczymy i zatracamy się z maskami na
twarzach
Bo tak naprawdę nasze twarze dawno się
starły
autor
lollipop121
Dodano: 2016-11-16 12:44:19
Ten wiersz przeczytano 952 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (15)
Ludzie noszą różne maski.
Komu się starły, temu się starły ;)
Ciekawy wiersz!
Pozdrawiam :)
zakładamy w zyciu
maski tajemnicze
dlatego mamy takie
popieprzone życie
najczesciej w niebycie w:)
Raczej rzadko zakładam maskę
Pozdrawiam:-)
Raczej rzadko zakładam maskę
Pozdrawiam:-)
może ;)
Więc nie udawaj;) Też mnie normy gniotą, ale chociaż
siebie próbuję odnależć i poznać. Trudniejsze to, niż
mi się kiedyś zdawało. Może medytacja dla takich jak
my rozwiązaniem? :)
to od nas zależy, czy i jakie włożymy maski
dziękuje ;)
Ciekawie :) pozdrawiam i głos zostawiam +
Nikt do końca siebie nie pozna, nawet jeśli myśli że
siebie zna, jest w błędzie. Nigdy nie przewidzimy jak
się zachowamy w danej sytuacji, możemy przypuszczać,
ale w praktyce zawsze wychodzi inaczej.
nosimy maski bo świat narzuca nam pewne normy, a my
boimy się pokazać twarz
pozdrawiam
chciałam pokazać,że przez to iż całe życie udajemy tak
naprawdę nie wiemy kim jesteśmy,nie znamy samych
siebie
trwamy we własnych klatkach
samotni przez maski
lepiej zrobić sobie lifting. pozdrawiam
Celem znaleźć osobę i miejsce, przy której można zdjąć
maskę. Co tam maskę, skórę zrzucić, by się myśli,
emocje, dusze splatać mogły...
Od pewnej "mądrali":), na stwierdzenie, że umieramy
samotni, usłyszałem, iż nie zawsze to prawdą. Zależy
kto jest przy nas.
Nie trać więc swej twarzy, ktoś ją chętnie pozna.
Czego i sobie życzę:)