Matematyka
Ciągi, sinusy, procenty i kąty,
jesteście by dręczyć wciąż nas.
Algebra, ułamki, obwody,
kto wymyślił Was?
Sprawdzian, kartkówka, test i odpowiedź,
koszmary conocne i strach.
Na lekcjach gehenna i męka,
jakiej nie przeżywam nawet w snach.
O królowo nauk!
Czym niegodna Ciebie?
Kułam cały wieczór,
odkryj przede mną siebie.
Tak bardzo chcę Cię posiąść!
Znaleźć rozwiązanie.
Bo tylko przez Ciebie,
moja edukacja powoli ustaje.
autor
labrouillard
Dodano: 2010-06-04 10:58:43
Ten wiersz przeczytano 2090 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
:))
ach ta matematyka...można dostać po prostu
bzika...gdy ciągle tak nad nią ślęczę...dostanę piątkę
w podzięce ?
;-) uśmiałam się na maksa :-) jak dobrze, że nie muszę
się już uczyć matmy :-)