Matka na "M"
Z okazji Dnia Matki "Matka" ma powtórzenia.
"Macierzyństwo maceruje miłością,
ma motywację międzyczasową"
Matka miłością majsterkuje
Matka magicznie mierzy masażem mitręgi
Matka mglistym miota me
Matka mierzy miarą miłosierną
Matka motywem muzykuje mądrości
Matka mija marzeniem miesiące
Matka masztem manewrów modyfikuje
Matka mnoży muzykę manier
Matka ma możliwości młynarzenia
Matka mieli mąkę metabolizmem
Matka miłosnym mówi metrum
Matka mnoży mosty metodyczności
Matka modeluje masło młodości
Matka mrugnięciem mierzy mądrość
Matka monitorem miotanych minut
Matka magnetyzmem mrozi myślenie
Matka mistrzyni materii manewru
Matka motylą mknie metaforą
Matka mieści marzącym milczeniem
Matka ministerstwem miękkości
Matka miota miodem melodii
Matka modelująca mizerność mglistą
Matka malarka monitem migocząca
Matka miotająca miarowe manewry
Matka miąższem miłosiernych miesięcy
Matka ma muskularne mechanizmy
Matka mijając mieści milczenie
Matka majestatycznym malowniczym
megafonem
Matka mieszcząca miłości miną
Matka marynuje mnóstwem migotań
Matka mistrzyni malowania miodem
Matka manierą mówienia migocze
Matka misternym magii mundurem
Matka malowidłem mianuje
Matka mija macierzyńskimi
melodramatycznościami
Matka monologiem majętności mówi
Matka miłosierne mieści maki
Matka macha mieniem misji
Matka mistrzyni misterium magnetyzmu
Matka majsterkuje minuty malując
Matka miłością migocze mianując melancholią
muślinu
Matka magnolia miłosna milczący motylim
Matka ma międzynarodowe melodie
Matka mianuje mechanizmy
Matki mina mówi marszczeniem
Matka memoriałem mentalności
Matka mimowolnie misternie mobilizująca
To tylko opis, nie bardzo udany. Na literkę "M" jest bardzo ciężko. Wybaczcie przeto wszelkie niedociągnięcia.
Komentarze (18)
Wybaczam. Ale są niedociągnięcia łatwe do
skorygowania. Szyk wyrazów w zdaniu pojedynczym jest
swobodny, lecz niezupełnie dowolny. Na pierwszym
miejscu przeważnie występuje podmiot z określeniami,
na drugim – orzeczenie z określeniami. Dlatego
kwestionuję prawidłowy szyk w wersach np.:
Matka monologiem majętności mówi
Matka miłosierne mieści maki
Matka miłością migocze mianując melancholią muślinu
Z wielkim podziwem dla tautogramu.
Matka myślami nas nie opuszcza, w sercu zawsze ma.
Nawet po śmierci jest naszym aniołem opatrzności.
Pozdrawiam cieplutko z podobaniem:)