o matko
sernik się nie zmieścił w formie
właśnie „wyszedł” i jest swąd
garnek wypluł wszystkie grzybki
licznik – pstryk - wyłączył prąd
świeca kopci a w jej blasku
z wanny gniewnie łypie karp
pies ujada aż się prosi
zasiać ciszę… maku brak
ktoś mnie trąca w prawe ramię
z lewa zaś dobiega krzyk
zbudź się zbudź się – słyszę męża
znowu masz koszmarne sny
(K.B.)Wiartel 22.12.2013
autor
Zora2
Dodano: 2013-12-22 21:23:57
Ten wiersz przeczytano 3353 razy
Oddanych głosów: 32
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (81)
MamaCóra
skończyła się przedświąteczna gorączka. Można
odetchnąć:)
Szczęśliwego :)
:) oj się działo przedświątecznie - najważniejsze to
podejście z humorem. Pozdrawiam z życzeniami
szczęśliwego Nowego Roku :)
wielka niedźwiedzica
:) ja z tym "nierżnięciem" mam niejakie kłopoty i stąd
muszę sobie w postanowienia noworoczne wpisać i
codziennie przepowiadać, a i tak głupawka pewnie ze
mnie kiedyś wylezie. Zatem Twojego postanowienia o
"rżnięciu" zazdroszczę (jak nie wiem co)
Szczęśliwego :)
Jeszcze raz tu wpadłam, znowu się uśmiechnęłam, bo
było trochę jak we śnie. Postanawiam zaś noworocznie:
Rżnąć głupa na całego cały okrągły rok:)))))))
Art123
Postanowienie noworoczne:
- nie rżnąć głupa (cokolwiek by to znaczyło) pod
żadnym, ani w żadnym wierszu, który piszesz czy
komentujesz :)
Szczęśliwego :)
Zora2
We śnie są niestworzone rzeczy, wiec wybaczam brak
logiki.
Dobre wyjaśnienie dałaś.
Ale w ostanio komentowanym prze ze mnie Twoim wierszu
się wymigałaś, po prostu głupa rznęłaś.Nie chciałem
wchodzić w dyskusję, bo i po co?
Pozdrawiam
Art123
Masz wpływ na sny i ich wiarygodność?
Moja peelka - nie. Ja zresztą - jak ona, dopiero po
obudzeniu, mogę się zastanawiać, na ile wiarygodne
jest to, co się przyśniło.
Pozdrawiam bez zastanowienia :) Szczęśliwego :)
ILL
Dziękuję :) Szczęśliwego :)
Nie ma swądu jak sernik wyjdzie z formy, nie w
dzisiejszych piekarnikach. Gdy wyjdzie z formy, czyli
się przeleje w blaszce ale trzyma się
całości.Przecież on rośnie pomału.
Następne, "Garnek wypluł wszystkie grzybki", myślę,że
gotowałaś kapustę z grzybkami.Więc garnek jak kipiał ,
ro ze wszystkim produktami,itd, itp...
Wiersz bez przemyśleń i logiki.
O matko, przesadziłaś Zora2
Pozdrawiam
dobrze ,ze to był tylko sen:)zabawny, mimo ukrytego w
treści dramatu
misiaczku1985, milasek'u,
dziękuję za odwiedziny. Przedświąteczna gorączka już
za peelką :) Teraz jeszcze tylko przygotowania do
powitania nowego roku, a potem... codzienność.
Szczęśliwego, kochani czytelnicy :)
o matko to się narobiło dobrze że bigosu nie
przypaliło...pozdrawiam
Spojrzałam na tytuł i pomyślałam O Matko, co tu się
stało! No i masz stało się. Sernik wypłynął z
formy-:)).
Masz bardzo lekkie piórko.Nie wiem czy już odczytałaś,
ale mianuję Ciebie moją redaktorką i jestem ciekawa
Twojej opini pod wierszem Szarość.-:)).Tam mi się
chyba coś spajacowało.A wracając do sernika lubię i
nie lubię zależy kto zrobi.A karpie uwielbiam! Jeden
cały dla mnie-:)).Lecz z wiersza nie wiem czy dobrze
zrozumiałam, że to tylko zły sen. Jak zły sen to pół
biedy.-:)).Pozdrawiam i dziękuję za rady przy moim
wierszu.Życzę już teraz szczęśliwego Nowego roku 2014.
Wybacz, że tak mało u bCiebie komentuję, ale ja sama
robię błędy pisząc więc gdzie mi do komentowania
innych.Od tego są fachowcy.Miłego-:))...
Oskar Wizard, DoroteK,
witam Was poświątecznie :)
Teraz trzeba napisać wiersz o tym, co zdarza się po...
świętach :)
Pomysł jest, wena jeszcze odsypia :)
Pozdrawiam cieplutko :)
Niezły ambaras ;-) jak zawsze świetny wiersz