matko...
Czasami dziwnie układają się ludziom ich życiowe drogi, a zapewne zdarzyć się na nich może i tak...
chciałbym podziękować ci za twoją troskę
lecz jak mam to zrobić - w domu dziecka
rosłem
gdy topiłaś życie w morzu z alkoholem
dostawca gorzały był twoim idolem
seks za szklankę wódki zakąszanej
"sportem"
nawet tego nie wiesz kto był moim ojcem
wręcz nie miałaś czasu by zająć się
dzieckiem
więc ja takiej matki też teraz znać nie
chcę
dziś pragniesz opieki oraz alimentów
jakbyś zapomniała wszystkich swoich
grzechów
chociaż żal mi ciebie czyste mam
sumienie
idź sobie skąd przyszłaś losu ci nie
zmienię
Argo.
Komentarze (14)
Bardzo trudny temat. Można bardzo szybko zająć
stanowisko ale czy one będzie słuszne to inna sprawa.
Kiedyś znajomy powiedział mi pewną dykteryjkę. "Każdy
cwany jeśli nie musi". Pozdrawiam z plusem:)))
smutne ale możliwe
Bardzo wymowny i poruszający przekaz, to smutne, że są
tez takie matki, pozdrawiam serdecznie.
Tam, gdzie brak jest więzi uczuciowej nie ma
obowiązków. Współczuję.
Poruszający przekaz.
skłaniasz czytelnika do refleksji nad istotą
opisywanego tematu rodziców i alimentów.
Pozdrawiam
Marek
Bardzo wzruszający i przejmujący do bólu. Takiej
poezji łatwo nie zapomina się. Pozdawajmy.
Bywają i takie "matki".
Nie tylko alkoholizm sieje spustoszenie; uzależnione
od różnych portali również krzywdzą zaniedbaniem...
Do bólu prawdziwy wiersz.
Pozdrawiam.
Przejmujący przekaz. Wypada zamilknąć.
Ten wiersz rozdziera serce na pół uświadamiając, że
matka matce nie równa...bardzo poruszający...
pozdrawiam
Trudno o komentarz czy jakąś radę do takiego wiersza.
Bardzo gorzki.
Pozdrowionka :):)
Poruszające i gorzkie bardzo i wcale się nie dziwię
reakcji. Geny to nie wszystko. M
niestety, bywają i takie matki...
Bardzo smutny wiersz o matce, bardzo...
Bardzo to smutne...