Melancholia
Tęsknoty, jak z dzieciństwa bajki,
Wracają cienkimi strużkami
A tęsknić chciałbym kolorami.
Przytulać i brać je na barki.
Podaj mi rękę i prowadź, gdzie:
Pachniały nam kwiaty kasztanów,
Śmialiśmy się do chmur i wiatru
Z którym odlatują łabędzie.
Nostalgia, za rajem dzieciństwa,
Beztroską zabawą w dwa ognie
Kręci się w oku jak łzy gorzkie,
Gdy za złudnym szczęściem - gonitwa.
autor
edikruger65
Dodano: 2008-04-19 00:11:42
Ten wiersz przeczytano 904 razy
Oddanych głosów: 23
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
Z dzieciństwa jednak nie wyrastamy do końca, wręcz
odwrotnie - dość często wracamy jak do promieni
słońca.
melancholijnie,pewnie przez ten deszcz za oknem...a ja
pamiętam czarną rozpacz w tym raju gdy w dwa ognie nie
uciekłam od piłki...ale wiersz ładny(a gdy wiosennie
słońce zaświeci może gonione szczęście da się złapać
choć na chwilę:))
Dzieciństwo się chyba kończy wtedy kiedy zaczynamy
celową gonitwę za szczęściem ... i często też tu
kończy się szczęście (ale nie jest to chyba pewne)
każdy to ma..tęsknota za minionym..pomyśl tylko byleś
szczęśliwy,masz co wspominać ,są ludzie którzy nawet
tego nie mają ...wojna zabiera im wszystko rodzinę
,dom To jest właśnie szczęście ,nie trzeba go szukać
,jest w Tobie...wiersz ładnie napisany ,podoba mi sie
przypominasz dzieciństwo w taki sposób, że łezka się
kręci w oku...jak bardzo czasami brakuję tamtych
beztroskich dni...tych łąk, lasów,
przestrzeni...wolności...
Czytając Twój wiersz odczuwam smutek- widać, że nie
jesteś szczęśliwa. Powrót do dzieciństwa daje ulgę i
przywołuje radość, ale to tylko ulga na chwilę.
Wspomnienia dzieciństwa, przynoszą czasem ulgę ,
czasem wyciskaja łezke z oka.Tak to były beztroskie
lata, nigdy już nie powrócą. Wiersz rzeczywiście
melancholijny, ale ciepły w klimacie
Och,przypomniales mi gre na podworku w dwa ognie,,,nie
widze tego teraz.Wiersz ladny,moze przyprawic o
melancholie.