melioracja
płaczę
jak można inaczej
kiedy uczuć susza
wysuszyła rzeki
cierpi moja dusza
to dusza kaleki
autor
rzerzuszka
Dodano: 2016-04-20 20:19:18
Ten wiersz przeczytano 1384 razy
Oddanych głosów: 32
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (36)
waldi1 ma rację i zgadam się jako tez Waldek;-)
Podziwiam.Pozdrawiam.
super:)
tam gdzie jest brak uczuć i miłości wszystko łamie i
bolą kości .. mądre słowa ..
mariat, cii_sza, bardzo ładnie jest w waszych
zapisach, dziękuję za sugestię. :) Zostanę jednak przy
pierwowzorze, tak naprawdę on oddaje to co chciałam
napisać. Dziękuję wszystkim za opinie :)
nawet kiedy wyschną wszystkie rzeki
nasza dusza nigdy nie będzie kaleką
bo jest odbiciem togo co...
pozdrawiam
Świetny tytuł miniaturki innymi słowy "nawadnianie
duszyczki" Super!
Kolorowych snów rzerzuszko, pozdrawiam serdecznie:-)
Napisałem kiedyś Jak letnia burza, po dniu upalnym
Przychodzi z dreszczem ,straszna i piękna.poczekaj na
nią przeniknie do suchej nitki.Lubie takie wiersze jak
piszesz Krótki i z wyrazem.
Smutek dzisiaj u ciebie Rzerzuszko
życzę wytrwałości w szukaniu miłości
Pozdrawiam
ładna i głęboka miniaturka
Osuszę panienkę,
założę...rynienkę!
tylko ambrozja napój miłości kielich napełni i skończy
się susza Pozdrawiam:))
Rzerzuszko - tak mi się gryzą dwa wyrazy - susza i
wysuszyła. Stanowczo za blisko siebie.
Może -
płaczę
jak można inaczej
kiedy uczuć susza
wzdłuż koryta rzeki
cierpi moja dusza
to dusza kaleki
A cierpienie duszy jest niemal nieuleczalne.
Rzerzuszko, moze się myle, ale tytuł moim zdaniem nie
pasuje taki.
Gdyby był mój, dłdabym tytuł "płaczę"
i dokonałabym zmiany w jednym miejscu
Tak sobie czytam, a poza tym mimo powtórzonych słów,
nie jest zły, widac i czuć emocje, taki prawdziwy.
płaczę
nie można inaczej
kiedy uczuć susza
wysuszyła rzeki
cierpi moja dusza
to dusza kaleki