Metalowa twarz
Stara Dusza
ukradła mi ciało
ciężkie zasłony emocji
pozbawiły zmarszczek
robaczywe wróżki
zatruły sakiewkę marzeń
dumne skały
rozsypały się piaskiem
depcząc echo
otrzymałam posag
hartowaną w kuźni
stalową maskę
autor
emanuel
Dodano: 2010-03-06 00:54:51
Ten wiersz przeczytano 391 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
mocny
Po czym poznać czy to maska czy oblicze czyste.
dobry tekst, pozdrawiam
Dobry wiersz, pozdrawiam.
ten posag bardzo przydatny na te czasy. wiersz ciekawy
i przemyślany
Metalowa twarz? Czasami mozemy przetrwac tylko dzieki
niej. Niestety.
Niestety ten kowal los niesie nam takie prezenty.
Przykro...ale wiersz b/dobry
Stalowa maska ukryje emocje, te prawdziwe, ciężki
posag:)
Ależ ciężko, jak dla mnie :)) Pozdrawiam
fajne metafory........