metamorfoza

http://www.youtube.com/watch?v=Vtfty61niO0

po łąkach jak niebo gwiazdami utkanych
kwiatami, sypnęło jak gradem ptakami i polał się
z nieba śpiew tak słodki--że znieruchomiałem oczarowany

oczy pomimo że grzechem uronić choć
jeden takiego pejzażu promyk--na sekundę
zamknąłem i ty stanęłaś przedemną--cały oniemiałem

w podzięce do nieba się moje ręce uniosły jak wody
wezbranej wzburzonej rzeki by stłumić w sercu
buchający płomień

sparaliżowany, ślepy i oniemiały twym pięknem
stałem tak wpatrzony w ciebie
godziny? dni? roki czy wieki--nie, nie pamiętam już nic więcej

nogi mi w ziemię wrosły jak korzenie
tułów--potężny pień, a ręce--na wiosnę
trysnęły zielenią i stałem się drzewem

a wszystko to tylko po to
byś kiedyś mogła odpocząć w cieniu
tu pod tym dębem

http://www.youtube.com/watch?v=kQGnXqLaAgQ

autor

niepiszmi

Dodano: 2011-05-08 06:51:56

Ten wiersz przeczytano 412 razy

Oddanych głosów: 13

Rodzaj Wolny Klimat Ciepły Tematyka Miłość

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie