Mewa
Chcę unieść się
nad zburzonym morzem
krzykiem szum zagłuszyć
by dotarł do głuchych uszu
jak Mewa
Chcę zatanczyć
z wiatrem co fale wyrywa
ze spokojnej wody
jak ptak
Chcę obłoki przeszyć
swym ciałem
chcę dotknąć horyzontu
w oddali
ona to umie
Chcę powrócić na ten sam brzeg
by módz kochać znów ten sam ląd
ona to zrozumie
autor
mewa37
Dodano: 2009-06-23 15:30:41
Ten wiersz przeczytano 596 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Pięknie i leciutko, tak jak bym to wszystko widziała.
komentarz też uroczy - dziękuję, inni mają już dość
tej mojej Miłości,ale to wszystko boli choć minęło.
Myślę, ze to
pisanie mi pomoże,ale czy na pewno?Cieplutko
pozdrawiam :)))
Ładnie, głosuję na tak, tylko błagam używaj słownika
/móc - mogę/ i lepiej byłoby wzburzone morze.
piękne marzenie ...takie jak moje ...lecieć jak ptak
żeby tak było mozna ...ale marzenia nic nie
kosztują...wiec latajmy....ładnie ...pozdrawiam gorąco