Mezalians

Na przechadzkę młody wąż
Wypełzł sobie w noc majową,
Miękko mchy łaskoczą brzuszek...
Aż tu spotkał cud jeżową.

Ona lekko przestraszona
W kłębek się zaczyna zwijać,
A tu pręży się i mizdrzy
W gadzim tańcu przed nią żmija.

Pomyślała, więc jeżowa,
Noc czarowna, księżyc świeci...
Może trochę jest obleśny
Ale chcę mieć z wężem dzieci.

I znaleźli cichą przystań
Długi rów, lecz za to ciasny
Tam urodził im się synek
Dostał imię – drut kolczasty

autor

Alicja

Napisany: 2004-07-16 Dodano: 2004-12-07 07:57:02

Ten wiersz przeczytano 1092 razy

Oddanych głosów: 39

Rodzaj Rymowany Klimat Wesoły Tematyka Fantastyka

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie