MGŁA
Z mojego poddasza
widok się roztacza
zwiewna mgła poranna
mlekiem staw otacza.
Dumając czy dotrwa
chociażby do lata
nie wiedząc, że chwilką
już w niebo ulata.
Tak nie raz pragniemy
przy kimś dłużej zostać
mgłę ową zamienić
w bliską ludzką postać.
Lecz jak to w przyrodzie
bywa zawsze z mgłami
trudno przez nie dojrzeć
kto z nami przed nami.
autor
wwp.
Dodano: 2009-02-09 00:01:07
Ten wiersz przeczytano 774 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
lubię twoje wiersze, masz ciekawe spojrzenie na świat
Dobre porównanie i sens właściwy.
Trafne skojarzenie. Mgła jest jak chwila, która trwa
za krótko. Jednocześnie też skrywa w sobie ogromną
tajemnicę.
Jestem pod wrażeniem
Pozdrawiam :)
Mgła magiczną moc ma, gdy się podnosi chmury nam
zaprosi, kiedy opada słoneczny dzień zapowiada :)....
ładny wiersz.
...masz rację trudno dostrzec i rozpoznać...
mgła choć ma swój urok i tajemnicę, niestety zamazuje
kształty i obrazy.