A mi ciągle mało
Ktoś powie, że banał,
słowem przekazałem.
A to życie całe,
chociaż jednak małe.
Śmiać się wciąż możecie,
że to wypociny.
Ale nic nie wiecie,
nie wasze to czyny.
Opluć też za całość,
bo łatwo jest zranić.
A mi ciągle mało,
jeszcze by się zdało.
Do końca daleko,
brzeg kiedyś zobaczę.
Płynę swoją rzeką,
wam w końcu wybaczę.
autor
Grand
Dodano: 2021-11-24 10:19:32
Ten wiersz przeczytano 476 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Czytam rozgoryczenie. :(
Ludzie nas kaleczą cały czas, z czasem uodparniamy
się!
Podobają mi się ostatnie wersy.
Niosą przekonanie, że będzie dobrze. Czego Peelowi
życzę. :)
Pozdrawiam serdecznie:)
"Płynę swoją rzeką
wam w końcu wybaczę"
Prawidłowa postawa prawego człowieka. Tak trzymaj i
dopłyń szczęśliwie do drugiego, lepszego brzegu.
Pozdrawiam.
nie patrz co inni mówią, tylko pisz!
Nie przejmuj się, jak plują, to otwórz parasol :)))
Pozdrawiam ciepło :)
Tadziu co to za gadki rozliczeniowe. Daj spokój. Kto
Cię tak dotknął. Przecież oprócz moich marudzeń masz
samych wielbicieli. Powiedz kto Ci tak dokuczył to
łotra zaatakujemy wespół. Pozdrawiam z uśmiechem:)))