mi gracja plena
przyjaciołom, którzy już odeszli..
wydłuża się kolejka do nieba bram
dlatego pilną staje się potrzeba
znacznego powiększenia pamięci RAM
abowiem dawna nie chce już pomieścić
wszystkich tych, co stąd wybyli by życie
wieść pozagrobowe gdyż napływają
lawinowo wieści nowe, że stara
gwardia się wykrusza nam nieustannie
krąg się robi co raz mniejszy i termin
mija ostateczny „lost generation.”
los się do nas nie śmiał śmiać, po wojnie
był
komuny gruz – plac zabawy, dar UNRR-y,
takiego mieliśmy pecha i starość
zbyt szybka, zapisać na twardym dysku
trzeba przeszłych dni klisze, by w
sztafecie
pokoleń, bilans naszych strat i zysków
nie poszedł całkiem w zapomnienia ciszę.
zbieram rozsypane po kątach pliki.
szukam dostępu, zezwoleń by wczytać
nowe dane od Was, P.T. publiki.
11.09.2008 r.
Komentarze (35)
Jak zawsze, miło było przeczytać.
Dobrze, że teraz możemy się podpierać pamięcią
komputera, kiedyś nie było takich możliwości:) Miłego
dnia.
Ja tez zaczynam robic porzadki w szufladach, plikach a
najtrudniej przychodzi mi poukladanie w glowie na
starosc wedlug nowego porzadku ...napisane z pomyslem
jak zawsze u Ciebie...milego dnia
Życie przecieka przez palce +)
Ach, jakże podobne mnie myśli łapią ostatnio... Ty im
nadałeś piękną formę, wyraźną! I to autoprzynaglenie,
by zdążyć, powskrzeszać nim nam obola w usta wsadzą.
Z ła(e)ską czy bez. Wiele Twoich wierszy wraca tu-
niektóre odkrywam na nowo. Serdeczności:)
od 2008r. minęło sporo czasu, czas na zmianę sprzętu,
a dyski mają takie niewyobrażalne pojemności :)
zmieścisz wszystko i wszystkich :) pozdrawiam