Miasto nocą
w mieście
nocą rozdartą piorunami ulic
wiją się lepkie węże strachu
w martwych oczach kamienic dogorywa ból
rozmieniane na drobne
mało ważne nawoływania miłości
bezkarne horoskopy reklam
kruszą namiastki spokoju
wysoko podniesione spojrzenia
zapatrzone przez bielmo
na wpół ruchomej przestrzeni
oszukują
pod nimi tylko pobielałe groby
istnień zakłutych cudzymi sukcesami
miasto nocą pełznie w kierunku świtu
na pomięte uliczki wychodzą zagony
kobiet
pachnące białym mleczem
poczętym z koszmaru bezsenności
w mieście
nocą
niebo jest białe jak szron oczu zmarłego
Z tomiku ,,To tylko wszystko,,
Komentarze (10)
też lubię patrzeć na miasto nocą.
Dzięki za świetną lekturę. Jeszcze tu wrócę by
doczytać do końca.
strach zasnąć, koszmar się obudzić
grusz-ela Dziękuję za komentarz i pozdrawiam:)
BaMal - dziękuję za ciepły komentarz. Pozdrawiam:)
AMOR!1988 - dziękuję i pozdrawiam:)
Angel Boy - myślę, że jest ciekawy:)Dziękuję i
pozdrawiam:)
To musi być ciekawy tomik :) Pozdrawiam serdecznie +++
Wow no nieźle;)
Czytam i podziwiam :))Serdeczności ślę:))Miłego
poniedziałku Dziękuję za ślad u mnie
Bardzo zatrzymujący wiersz.
Autor pisze niebanalnie.
Pozdrawiam