Miasto Zła
Sponiewierany tłum,
martwy krzyk z czyichś ust,
uśpione zło,
niekończąca się noc,
i morze krwi,
nieustające łzy,
zastygły ból,
obumarły ul...
Co chodnik to trup,
co ulica to grób,
latarnie-szubiennicą,
szpitale-kostnicą....
Śmierć za każdym rogiem,
kto tutaj jest bogiem ???
Tu cierpieniem oddychasz,
i z cierpienia tu zdychasz...
To pani-wojny czas,
ucieczki stąd nie masz,
ktoś zabije Cię tu
byś narodził się znów....
- tam....
autor
IFKA-FIFKA
Dodano: 2004-10-30 16:55:45
Ten wiersz przeczytano 569 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
niestety coraz częściej powstają te miasta. Trudno
uciec od tej brutalnej rzeczywistości, która nas
otacza.