Michael. J.
Fanom
Nie spodziewałam się,
że ta wiadomość
tak mnie zaboli.
Nie spodziewałam się
aż tylu łez i myśli
i chociaż minęło już
kilka dni
jak od nas odszedłeś
ja wciąż nie mogę uwierzyć
w to
że Ciebie już z nami nie ma...
autor
cup of coffee
Dodano: 2009-06-28 16:19:07
Ten wiersz przeczytano 506 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Hej.
Napisałam to pod wpływem emocji, które towarzyszą mi
do teraz. Nie byłam może wielką fanką Michaela ale
zawsze ceniłam sobie bardzo jego muzykę,( mam wiele
jego ulubionych przebojów, z których trudno mi jest
wybrać ten jedyny) i to jakim był człowiekiem. Kiedy
po raz pierwszy raz przeczytałam wiadomość o jego
śmierci, myślałam, że to jakiś głupi żart, ale gdy
wszystko się potwierdziło zalała mnie fala
niespodziewanych dla mnie uczuć. Nawet teraz wydaje mi
się, że czuje jakąś pustkę i ból i do dzisiaj nie mogę
uwierzyć, że już go z nami nie ma. Michael był kimś...
Był wrażliwym i skromnym człowiekiem i takim musimy Go
zapamiętać...
Długo już nie będzie nikogo takiego jak on.
Pozdrawiam.
Jest mi bardzo smutno, bo miałam nadzieję, że w
lipcu(podobnie jak kiedyś w Bostonie) będę mogła
uczestniczyć w kolejnym wspaniałym show, na które
zakupiłam bilet - niestety, koncert M.J. nie odbędzie
się; zdaje się, że na pamiątkę oprawię sobie moją
wejściówkę w ramki, czekając na koncert ku pamięci
gwiazdora;
Wzniosłe, ale poezji brak.
Zawsze żal przychodzi po stracie . Pozdrawiam
No i znalazłam kolejny powód dla którego warto jest
się zapoznać z jego twórczością.