Między nami nigdy nie było...
4 lata naszej przyjaźni zakończyły się w najgłupszy sposób jaki tylko może być.Przez nikogo jeszcze tak bardzo nie cierpiałam,ale mam nadzieję,że będziesz mnie pamiętać
odeszłaś,a być może tak naprawdę nigdy nie
przyszłaś
tylko mi się wydawało,że znalazłam
przyjaciela
być może wtedy moje serce go
potrzebowało
znów siedzę i piszę o tobie wiersze, smutne
piosenki wszystko po to,by ukoić mojej
duszy lęki
już nawet na mnie nie patrzysz,nawet już
nie rozmawiasz
czy ty wiesz co ty w ogóle wyprawiasz?
może kiedyś zrozumiesz swój błąd
i będziesz chciała go naprawić,lecz póki
co
muszę przestać łzami swymi się dławić
zacząć wszystko na nowo,ale w mej głowie
wciąż tkwi to jedno słowo
"przyjaciel",który
jest najważniejszy w życiu człowieka
pomaga w trudnych sytuacjach i na rewanż
nie czeka
nigdy nie zapomnę wspólnych rozmów i planów
na przyszłość i chociaż z tych planów
nic już nie zostało zawsze będzie w mym
sercu coś czego będzie mi brakowało
i teraz wiem,że tym kimś jesteś ty nawet
jeśli przez ciebie teraz
z oczu mi płyną łzy
wiecznie będę cię pamiętać i życzę ci
wszystkiego najlepszego
lecz pamiętaj,że zraniłaś kogoś bliskiego
być może nigdy już cię nie odzyskam,ale
zawsze będziesz mi bliska
Komentarze (2)
Przeczytałam wszystkie Twoje dzieła i muszę powiedzieć
(chociaż to dziwne), że czułam się jak w teatrze nie
wiem czemu, może dlatego że czułam emocje. Dziękuję
nigdy bym nie pomyślała, że wiersz może tak pobudzić
moją wyobraźnię.
Z treści wiersza wynika, że straciłaś przyjaciółkę. Z
tego powodu jest Ci smutno. Jeśli chodzi o stronę
"techniczną", to masz wielki bałagan z rymami,
nierówne wersy i od czasu do czasu pojawia się znak
interpunkcyjny, ale wszystko piszesz z małej litery.