Mija czas
Spogladam w niebo bez gwiazd,
gdzie zycie za mgielka sie chowa.
Wbrew woli mysle- "czy czas umiera
i rodzi sie od nowa ?"
Dni tak bardzo sie roznia od siebie,
jedne sa szare,inne ubarwione.
Chwile sie gonia,jak ptaki po niebie,
jak chmury blekitem przepelnione.
Znow minut przybywa, zostaja za mna
minione,zaczarowane...
Jak w pyle niepewnie biegna
twarze zapomniane...
Odchodza...Przychodza inne
troche niepewne, niesmiale.
Twarze jak dziecko niewinne,
bardzo nieznane i male.
Dla Wszystkich ktorych kiedys znalam.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.